Niestety ostatni odcinek zepsuł odbiór tego niezłego serialu. Twórcy w połowie sezonu strzelili sobie w stopę pokazując jak Asia sama dochodzi do drzewa i umiera. Ubiło to połowę teorii o planowanym zabójstwie lub, że ktoś przeniósł ciało...Po przedostatnim odcinku wszystko było więc praktycznie jasne. Tam nie było zamiaru pozbawienia życia, a faktyczni mordercy od 2 odcinków gryzą piach...Uwikłanie w to jeszcze Eweliny i banalny przekaz, że plotka może zabić jest kolejnym minusem. Wszystko to opatrzone przeszarżowanymi scenami jak ta z Molendą w klubie oraz marnym aktorstwem...
Może lepiej następnym razem trzymajmy się jakiegoś zachodniego formatu, bo nasze obiecujące produkcje z każdym odcinkiem i tak rozchodzą się w szwach...
Zakończenie to jakaś masakra
Odc. 8 - Kuś zabija Shreków - cień podejrzenia pada na Julkę
Odc. 9 - Dyktando - cień podejrzenia pada na Julkę
Ale przecież reżyserzy mówią że to będzie zaskakujące i każdy kmini że w 10. odc. będzie odpalona jakaś petarda, a tu totalne dno.
Ewelina cały czas grała jakby miała nierówno pod kopułą i była podejrzewana, ale zwalać winę na nią bo zaczęła plotkować i prowadzić jakieś gierki? Skąd mogła wiedzieć, że to skończy się tragicznie? Może i jest winna, ale co to zakończenie?
Każdy kminił z jakimiś Papińskimi, gejami Sebastianami, niepełnosprawnymi Jakubami a tu taki gniot.
To że była tam Julka i Shreki to żeśmy się dowiedzieli w 8 odcinku, a wyjaśniło się tylko dlaczego oni się do niej przywalili w tym lesie. Przez Ewelinę, ale co kogo to obchodzi.
Precyzyjnie to przywalili jej dopiero gdy kopnęła Julkę.
Zrobienie tego złego z Eweliny bardzo słabe, na siłę dorzucili jej jeszcze oskarżenie o molestowanie Lesława więc niby ma 2 trupy na koncie...
Nieźle to się oglądało do pewnego czasu, ale grzechy polskich produkcji jak widać wiecznie żywe...
Tak to jest jak u nas 90% producentów, scenarzystów, reżyserów na co dzień zajmuje się dla utrzymania polską telenowelą lub komedią w stylu Uwikłani....
Śmiałem się często w trakcie ostatnich odcinków, a zawsze staram się być wyrozumiały wobec naszych produkcji...
Lesław to cienias wieszając się przez jakieś głupie pomówienia, wóda całkiem wyżarła mu mózg.
Słaby to był wątek.
Nieraz w Słoikach czy Pamiętnikach z Wakacji jest dużo bardziej zaskakujące zakończenie niż w 10 odcinku Belfra...
bylo zaskoczenie, bo nikt nie typował na forum, że to jednak Shrek z Kijaną ją zabiją. Prowodyrką tego zajścia była Ewelina, która sterowała nie jedną jak widać "tragedią". Jakoś nikt tego nie odgadł na forum.
Nie podobało się, bo zapewne nie po waszej myśli. Wy byście chcieli, żeby to ojciec ją dobił, który najlepiej, żeby ją jeszcze molestował. Albo matka żeby ją zabiła. To by was satysfakcjonowało?
Prawda jest taka, że nikt z was nie wpadł na rozwiązane. Skoro takie kijowe wg was i proste, to czego nie odgadliście tego wczesniej zamiast tworzyć tu 150 tematów pt: kto zabił? nowa teoria nt. mordercy etc.
Serial jest świetny, na poziomie Watahy i Paktu. Ale ja wiem, wy byście zrobili lepszy, z zakończeniem wbijającym w fotel i trzymającym widza tak przez 2 tygodnie.
Swoją drogą fajne oglądasz "wysokich" lotów seriale :D
Tak już bywa. Nie po mojej myśli? Znaczy słabe i do luftu. Motyw z Eweliną właśnie sprawia, że Belfer nie jest tylko kolejnym kryminalnym serialem z zagadką kto zabił.
jestem tego samego zdania co ty. Końcówka daje do myślenia, że czasem ktoś może mieć krew na rękach nie dokonując zbrodni, ale przyczyniając się do niej. Ewelina przyczyniła się do śmierci Aśki i Lesława, ale również przez ciąg tych zdarzeń do zabicia Kijany i Shreka. To nie był typowy serial kryminalny, dlatego uważam, że był świetny.
Każdy ma swoją wrażliwość i gust. Dla mnie Wataha i Pakt to średnie produkcje pełne chaosu i nielogicznych rozwiązań. W prowadzeniu sensacyjnej fabuły po prostu nasi twórcy są daleko w tyle za zachodem. Może nie uwierzysz, ale od pierwszego odcinka uważałem, że Ewelina była w to zamieszana. Po prostu obstawiałem kogoś z rówieśników Asi, a ona miała motyw czyli słabość do młodego Dąbrowy. Twórcy chcieli być oryginalni i rozbić winę na kilka osób co mocno osłabiło finał, przynajmniej dla mnie. Ewelina chciała dopiec Asi, ale nie chciała jej zabić. By jeszcze bardziej oczernić Ewelinę scenarzyści dorzucili absurdalny wątek z molestowaniem Lesława...Budowali więc przez cały sezon wizerunek sympatycznej dziewczyny zaangażowanej w ochronę środowiska by w ostatnim odcinku zrobić z niej wariatkę. Słabe bo ten gatunek buduje się na mądrze budowanym wizerunku winnego co ostatecznie nie wypaliło...
Do Kasica78
A dlaczego nikt nie typował Julki Kijany i Szreka?
Bo to było podsunięte pod nos a twórcy filmu robili wielkie halo że nikt tego nie odgadnie, dlatego każdy szukał czegoś innego
Wielkie wydarzenie że gówniara psycholka Ewelina chciała się zabawić w telenowelę i zrobiła wielkie zamieszanie