PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=746188}

Belfer

2016 - 2023
7,8 124 tys. ocen
7,8 10 1 124462
5,6 37 krytyków
Belfer
powrót do forum serialu Belfer

dziury logiczne

ocenił(a) serial na 7

Pani prokurator, która nie wpadła na to, aby zrobić test DNA na ojcostwo osobie, u której zachodzi podejrzenie, że może mataczyć w śledztwie; policjanci, którzy radośnie patrzą za uciekającym z komisariatu przestępcą i to jeszcze przy radiowozie z włączonym silnikiem; wojująca ekolożka-redaktorka walcząca z zanieczyszczeniem parku krajobrazowego przy nauczycielu, który interesuje się tematem i koledze wyrzuca w lesie bułkę w folii aluminiowej; dziewczyna, która umiera w ciągu kilku minut od dwóch uderzeń bez widocznych obrażeń twarzy i głowy, ale później błąkająca się po lesie przez kilka godzin nie wiadomo po co, jakby zgubiła drogę do domu, ale na tyle tomna żeby próbować znaleźć zasięg w komórce; wielka tajemnica związku między gangsterem i licealistą, ale nie przeszkadzająca robić owej parze przedstawienia przed całą szkołą i lokalną knajpą; komendant miejscowej policji uczestniczący w spotkaniach w gminie, gdzie podpisywane będą wielomilionowe kontrakty na sprzedaż ziemi? Po co? (najlepsze jak z petem w pysku i łychą w łapie tłumaczy się, że wykonuje czynności służbowe; usmiałem się przyznaję); ogólnie to policja w tym serialu chyba przeniesiona rodem z 13 posterunku. Panowie scenarzyści proszę nie róbcie z widzów idiotów. Ale serial wciągający, przyznaję.

yan06

Jak widzę, nadrabiamy pierwszy sezon :) ale temat bardzo dobry, widzowie pastwią się nad drugim sezonem wytykając (w wielu przypadkach słusznie, w wielu być może do wyjaśnienia później) błędy i nielogiczności, przeciwstawiając mu "doskonały" pierwszy sezon (mi się bardzo podobał, żeby nie było), a nie pamiętają wielu podobnych niedociągnięć w pierwszym. Nie mówiąc, że dla wielu osób samo rozwiązanie zagadki było rozczarowaniem - taka wielka tajemnica, a rozwiązanie jednak dosyć proste, pewnie dlatego tak zaskakujące, bo taką intrygę to by się dało lokalnymi siłami, nawet z założeniem tych wszystkich mętnych powiązań, rozwiązać. Przecież w takiej małej społeczności, to "jak w jednym końcu wsi ktoś otworzy lodówkę, to mu na drugim ktoś krzyknie smacznego" - szybko by wyszło, kto z kim kiedy i na kogo. Ukrycie takich rzeczy w takich miasteczkach to dopiero sztuka, a tu jakichś szczególnych zabiegów nie odnotowano (poza byle jakim prowadzeniem sprawy przez komendanta, ale on to bardziej z powodu wiadomego romansu znajomego z denatką i lenistwa). Serial w pierwszym sezonie dobrze się oglądało, ale nie da się ukryć, że i on swoją porcję błędów posiadał.
Wydaje mi się, że osobom niezadowolonym z drugiego sezonu nie tyle chodzi o błędy (chociaż to je wymieniają w pierwszej kolejności), ile o różnice w specyfice pierwszej i drugiej serii. Pierwsza seria miała w sumie dosyć rozbudowane tło i wątki poboczne, można rzec że wręcz obyczajowe. Tutaj bohaterów jest dosyć niewielu, wszyscy skrywają jakieś tajemnice, dzieją się rzeczy niedające się jasno wytłumaczyć, a wątków pobocznych dużo mniej, wszyscy skupiają się na głównej sprawie i jakichś sekretach. Dziewczyna wsiada do czyjegoś samochodu, potem biega z dziwnym tatuażem; jest gdzieś jakaś siłownia, że można wejść tylko za zaproszeniem, a gdy belfer wchodzi bez okazuje się, że ludzie tylko tam ćwiczą; w lesie jakieś grupy zbierają sprzęt i ćwiczą survival; ktoś komuś mówi jakieś nie do końca jasne rzeczy; "Balladyna", która była tylko przedstawieniem granym przez kółko teatralne pod przewodnictwem biologa, urasta do roli symbolu, ale jeszcze nie wiadomo jakiego. W pierwszym sezonie na ogół było wiadomo - ktoś do kogoś przyszedł, ktoś z kimś rozmawiał, ktoś od kogoś coś chciał, ktoś się na kogoś wkurzył. Może stąd mniejsza tolerancja na błędy w dwójce.