Bez komentarza.

nie no, nie będę już mówić o głupocie bajek starszej daty, które też jakimiś wielkimi mądrościami nie powalają, tylko ludzie są inaczej wychowywani teraz niż np. w latach 70.

no dokładnie. Nie jeden raz widziałem komentarze typu "kreskówka x jest głupia! gdzie podziały się takie kreskówki jak krowa i kurczak!". Sentymenty odgrywają tu olbrzymią rolę... nieważne, że w krowie i kurczaku (ok lubię tę kreskówkę ale temat traktuje o wychowywaniu) np latały świńskie dupy z katapult, albo występował kurczak bez kości któremu np oko zwisało z oczodołu albo że brzydko narysowanej postaci mieszkającej na śmietniku muchy wylatywały z ust podczas mówienia. Kreskówka stara i według nich to usprawiedliwia wszystko. A w benie (nie lubię tej kreskówki, zresztą za stary na nie jestem, z ciekawośći tu wlazłem xP) bandyta dostanie z piąchy w twarz to od razu odzew super niań...

Trudno się nie zgodzić. Btw przypomniałeś mi jaką po....ną kreskówką był chojrak. Widziałem np. odcinek w którym tytułowy bohater myślał, że z gości w knajpie robi się hamburgery.

Sama prawda!!!!! ):(

Otóż to

Dokładnie, bajka to bajka... To nie jest film dokumentalny tylko właśnie łatwe do oglądania historie. Ben 10 jest i tak jedną z lepszych bajek. Czepiaj się lepiej wielu seksistowskich bajek, gdzie dziewczynki latają z cycami na wierzchu itp. Ben jest spoko.

Podasz przykłady tych seksistowskich bajek, bo ja takich nie znam, a Ben 10 to bez dwóch zdań najgorsza kreskówka świata.

http://www.lukaszgall.pl/19.jpg

Proszę, choć nie wiem czy to zgodne z regulaminem... ( chodzi mi o wklejanie linków)

http://www.narutoins.pl/wp-content/uploads/2011/02/anime1-286x300.jpg
https://encrypted-tbn2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcT28M4dw8_9sxlGTz4vBkqsBy1p hgy4HkjozCXAcCuVcD8bPWNhgQ0VC1Qy

http://bi.gazeta.pl/im/7/8526/z8526637Q,Anime.jpg

To są dość znane bajki jak Naruto, czy Pokemony.... Ben nie jest zły pod tym względem ;) Pozdrawiam.

W "Naruto" żadna nie ma takich wielkich oczu.

...gdyż jest to shounen-manga/anime. Takie oczy pasują do mangi/anime shoujo. W "Pokemonach" również nie było takich postaci. Wszedłeś na blogi dwóch gościów, z których jeden sili się na esej w stylu "Angsoc a szachy" (kto pamięta rok 84?), w którym przy każdym wątku dotyczącym filmu animowanego (niekoniecznie anime) umieścił przypadkowe zdjęcia, niektóre ewidentnie z filmów dla dorosłych. Drugi sam nie może zdecydować, czy lubi, czy nie lubi anime, bo raz pozuje na specjalistę japonistyki, przekonującego, językiem masła maślanego, że Japonia być piękny kraj, a z drugiej, że ledwo toleruje zwyczaje, mentalność i twórczość ludzi Wschodu; ten również powrzucał przypadkowe obrazki różnego pochodzenia.

Od chemii się odczep! Chemia jest zajebista

Tak przecież w Tomie i Jerrym się tylko łaskotali piórkami :P

Idź oglądaj teletubisie.

A ja w sumie to lubię, Ben jest świetny ze swoim sarkazmem. Trochę dystansu :)