Kolejny marny serial nie nadający się dla dzieci z powodu przemocy w nim występującej.
Tutaj jestem zmuszone z tobą sie zgodzić . Ale widziałem dużo dzieci jako fanów Bena 10 . I niestety teraz tego typu seriale ,dzieci wolą oglądać zamiast wartościowego dragon balla .
Dokładnie. Niestety takie są dzisiejsze czasy i absolutnie nic nie można z tym zrobić jak powstają takie rzeczy jak Ben 10 czy Hanna Montana, a dzieci przez takie seriale mają zły wpływ na swoje zachowanie. Dobrze, że mojemu synowi nie pozwalam oglądać takich produkcji. Wolałbym mu puścić Dragon Balla, Flintstonów, Świat według Ludwiczka, Tukany na tropie czy inne z mojego dzieciństwa.
Proponuje ci byś razem z synem zobaczył anime pt Dookoła Świata z Willym Foggiem .
Jeszcze nie zacząłem tego z synem oglądać (brak czasu ostatnio mam dużo na głowie i pracy), ale spokojnie obejrzę w weekend.
https://image.slidesharecdn.com/odebracdzieciomniewinnoscver21-140402134249-phpa pp02/95/odebra-dzieciom-niewinno-166-638.jpg?cb=1396446316
Zauważ że Marek Rudziński też jest zwolennikiem Dragon balla . Ale jeśli według ciebie tam jest przemoc, to ty masz coś z głową
youtube*com/watch?v=hprjJXLHyIg
18:11 - ponieważ Z jest bardziej kultowe, to na necie ciężej znaleźć fragmenty walk z pierwszej serii, ale tak - jest tam przemoc.
NIE MA tam przemocy lecz sie . Masz doczynienia z jednym z zagorzałych fanów DB i nic na to nie poradzisz
Widzę, że klapki na oczach są. Tak więc kolejny dowód. System PG (skala 10-stopniowa - większy numer = mocniejsze doznania w danym podpunkcie):
Sex & Nudity - 6
Violence & Gore - 7
Profanity - 2
Alcohol/Drugs/Smoking - 3
oraz Frightening/Intense Scenes
Cytat:
"Lots of fantasy action violence, often involving martial arts and energy-based attacks. The fights do become quite violent in later seasons. Characters on the show die, however, deaths are often undone through wishes made with the Dragon Balls. It may be a bit much for young children, but if your kids have seen PG-13 movies, they can take this"
Dlatego ten serial jest oznaczony od 13 lat.
Źródło: IMDB
Obejrzałem cały serial rok temu, więc dobrze pamiętam, co widziałem.
Zachowaj swoje mądrości dla siebie ,jeżeli na serio oglądałeś db ; Dotarło by do ciebie,że ; To anime ma życiowe przekazy życiowe . Ale wątpię byś to zrozumiał .
Więc jeśli twój tok myślenia jest taki ; Przed Dragon ballem, też trzeba ostrzegać pod pretekstem przemocy . To nie dojdziemy do porozumienia
Oglądałem db za dziecka i oglądam teraz , i dobrze mi z tym .
Usprawiedliwiasz się swoim wyborem, że ma przekazy życiowe? Od kiedy zeszliśmy z tematu i dlaczego się usprawiedliwiasz?
Od początku zarzucam wam hipokryzję, bo narzekacie na przemoc w bajkach, a dalibyście dziecku do oglądnięcia Dragon Ball.
Gdzie tu sens, gdzie logika?
By poznać logikę, której nie widziałem i nadal nie widzę. I najwyraźniej sam jej nie widzisz, dlatego próbujesz zmienić temat na inne (lepsze) wartości DB.
Do kogoś takiego kto jak ty co ; W Dragon ballu widzi tylko przemoc , to nic nie dotrze .
Żegnam
Parskłem śmiechem, db nie ma przemocy :D
Po prostu Wam się nie podoba Ben10, a lubicie DB więc nie dostrzegacie pozytywów i negatywów.. Ben10 jest Ok, DB kocham.
Swoim dzieciom puszczam Bena i DB, na razie Dragon Ball nie ogarniaja, wolą Bena i tyle.
Pierniczenie o przemocy (której więcej w DB) to patologia mamusiek cierpiacych na brak zajęć w życiu.
Nie powinieneś dopuszczać by twe dzieci oglądały bena 10 . W tej bajce żadnych pozytywów nie ma . W db NIE ma wcale więcej przemocy ignorancie i nie ma wogóle .
Tak się składa, że moja przygoda z Dragon Ballem zaczęła się właśnie w czasach pomiędzy podstawówką a gimnazjum (jestem rocznik 1987) w erze, kiedy było jeszcze RTL7 (nie pamiętam już kiedy po raz pierwszy w Polsce pojawił się DB), jakoś wtedy moi rodzice nie zwracali zbytnio uwagi na takie typu rzeczy. Dlatego też chętnie puszczam swojemu 5-letniemu synowi Dragon Balla i inne z mojego dzieciństwa. Pozdrawiam
Jak widać tutejsi przeciwnicy DB nie ogarniają jak można krytykować ben 10, i widzieć w nim same negatywy pełne przemocy .
Ale z nimi porozumienia nie będzie
Pozdrawiam
Choć mogę mieć przebłyski, mogłem mieć wcześniej też piracką, bazarową kopię (bardzo rzadką) VHS z dosłownie przetłumaczonym tytułem "Smocza kula" z tłumaczeniem opartym na amerykańskiej wersji (na RTL7 było tłumaczenie z francuskim dubbingiem, a na AXN Spin z oryginalnym, japońskim). Nie wiem kto był lektorem w wersji pirackiej, poza tym że wkrótce po zakupie taśma z kasety zaczynała się psuć i schodzić z kasety (prawdopodobnie było spowodowane niską jakością wykonania).
A co jest złego w przemocy bynajmniej wizualnej. Ja oglądałem dużo bajek z przemocą przynajmniej szalonego Jacka pirata, digimon, pokemon chociażby i nie wyciągnąłem z tego masochistycznych skłonności lecz prędzej godziny rozrywki i przygody.
O czym ty bredzisz ? Nie wiem co brałeś ale . bierz tego mniej bo ci szkodzi .
Oceniam fakty. Nigdy nie bredzę i nie bredziłem. Takie są fakty, podobnie jak duchy czy reinkarnacja i tyle w temacie.
'' Nigdy nie bredzę i nie bredziłem.''
W tym wypadku akurat bredzisz i to od rzeczy .
Ponieważ przemoc jaka jest w serialach animowanych np tu jest nic w porównaniu do szarej rzeczywistości
Słyszałem, że w kreskówkach dla dzieci jest więcej przemocy niż w serialach live action dla dorosłych - cóż, widocznie autor tego stwierdzenia brał pod uwagę tylko ilość, ale z pewnością nie jakość (tj. może tej przemocy jest sporo, ale nie jest aż tak realistyczna ani krwawa jak w prawdziwym świecie).
Wiec źle słyszałeś w serialach live action jest więcej przemocy niż w kreskówkach dla dzieci .
te bajki które wpisałeś nie umywają sie do DB wogóle . I nie podałeś faktów tylko czyste bzdury
I pewnie zdziwisz ale dałem 5 dla bena 10 ze wzglad na mego bratanka ,który jest mym ulubieńcem i lubi to oglądać .
Jak byłem mały to codziennie oglądałem Ben10, byłem jego wielkim fanem. Bajka jest naprawdę ciekawa i fajna. Podsumowując, oglądałem tą bajkę codziennie i nic złego się ze mną się nie stało, moim zdaniem bajka nie narusza w żadnym stopniu psychiki dziecka, wszystko zależy od sposobu wychowywania.
Ludzie poprostu ogarnąć się nie mogą z nostalgią i chcą wychowywać dzieci pod kloszem. Moim zdaniem przemoc w kreskówkach jest bardzo wskazana i pokazuje nam że świat nie jest taki różowy jak nam się zdaje. A gdyby Polacy nie walczyli ze złem i przemocą dla nas byśmy byli niewolnikami.