Mistrz w swoim gatunku i nic go nie przebije. Żaden serial o młodzieży i dla młodzieży nie był tak ciekawy jak ten. Ja i wszystkie moje koleżanki oglądałyśmy go namiętnie w podstawówce, chciałyśmy być takie, jak główne bohaterki i podkochiwałyśmy się w odtwórcach ról męskich (no, może nie konkretnie ja). I nie przeszkadzało nam wcale, że polskie realia są ciut inne niż te kalifornijskie. Powinni go powtórzyć od początku.