30 lat wojny domowej dwóch róż, a potem właściwie całe panowanie Tudorów (niepokazane w serialu) to były ciągłe wojny o tron. Ginęli wybitni rycerze, ale też mniej wybitne chłopki, które musiały wstawić się do walki, odbierano i rozdawano ziemie, zamykano się na Francję i otwierano. Jakim cudem Anglia utrzymała - czy nawet dobyła potem - tak silną pozycję gospodarczą, jaką miała przez kolejne kilkaset lat, to ja nie wiem.