PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=875491}

Biały Lotos

The White Lotus
2021 -
7,6 73 tys. ocen
7,6 10 1 72755
7,5 53 krytyków
Biały Lotos
powrót do forum serialu Biały Lotos

...uważam że było zbyt nijakie i o kilka scen za dużo/źle zmontowane.
Moim zdaniem lepsze było by bardziej jednolite tj:

Nowy znajomy Kobiety:
Mogli bardziej pokazać, że faktycznie umiera i mimo, że poznał fajną kobietę to rozpaczą bo za niedługo umrze i nie będzie się nią mógł cieszyć.

Kobieta:
Rozsypywanie prochów jest tragiczne i nostalgiczne samo w sobie, może być trochę szczęśliwa, bo uwalnia się z demonów przeszłości, ale jednocześnie wciąż nie jest do końca zdrowa, tym bardziej że poznała kogoś kto zaraz również odejdzie (może o tym wiedzieć, ale wystarczy że sam widz by wiedział to byśmy jej bardziej współczuli że nadchodzi kolejna niespodziewana tragedia)

Kobieta uzdrowicielka:
Wydaje mi się, że nie do końca odczytałem nastroju i tego czy wyszło na dobre czy złe - kwestia tragiczna, że pieniądze załatwią marzenia.
Ale nie wiem czy w końcu lubiała Kobietę i przez wyjazd straciła przyjaciółkę czy nie; wydaje mi się że nie, więc sensowne było by gdyby nie było sceny z dawaniem pieniędzy i by płakała, że ominęła ją szansa "wydoić bogatą białą" i że nie spełni marzeń.

Szef hotelu:
W sumie jest okej; może zamiast śmierci równie dobre było by po prostu wyrzucenie go z pracy którą co jak co, ale w głębi serca kochał, ale śmierć "kamikadze" też spoko.

Dadarido:
Scena, że jednak się godzi na "męczarnie" u boku kogoś kogo nie może znieść co prawda jest tragicznym zakończeniem, ale coś mi nie gra z tym zakończeniem małżonka.
To że popełniła błąd biorąc ślub i odeszła to by wystarczyło.

Małżonek dadarido:
Po zabiciu nie ponosi większych konsekwencji bo wiadomo - pieniądze, prawnicy, koneksje. To jest tragiczne, pokazujące że pieniądze mają władzę, więc w sumie dobre zakończenie. Ewentualnie mógł by trochę uronić łzy zdawszy sobie sprawę że zabił człowieka.

Ciemna koleżanka:
Spoko - Płacze w łóżku bo jak sama powiedziała "wszystko zje**ła"

Jasna koleżanka:
Nie przytulała by jej - straciła przyjaciółkę, nie może uwierzyć w to co zrobiła.

Przystojniak:
Mogli go pokazać jak idzie do więzienia i też płacze patrząc na np: brata/ciocię/mamę że chciał dobrze a udupił ich jeszcze bardziej niż byli, i że dał się podpuścić/nie miał silnej woli powiedzieć NIE, mimo że czuł że robi źle i wbrew własnym przekonaniom.

Syn:
Scena na plaży z załamanym chłopakiem, który poczuł namiastkę wolności i prawdziwego życia.
Widząc Kobietę rozsypującą prochy zdaje sobie sprawę, że życie jest krótkie, a przez powrót do domu znowu wpadnie w sidła agonalnej zmarnowanej codzienności.
Tyle wystarczy.

Rodzice:
Tutaj nie mam pomysłu na tragizm, chyba że by pociągnąć dalej kwestie syna który np: idzie w stronę morza i by płaczący rodzice zostali pokazani w montażu tak, że widz by się domyślił że się utopił.

Dzięki temu na koniec mamy kamerę na trupa i przebitki na wszystkich głównych bohaterów którzy płaczą co przy scenografii wakacyjnej i komediowym stylu filmu było by mocnym i fajnym kontrastem.

MrHollywoodland

o nieee, przepraszam wszystkich za ortografię, ale pisałem to o 2 w nocy na szybko, żeby dzisiaj poddać tekst edycji i dopiero dodać, a oczywiscie zapomniałem o edycji i wkleiłem to na brudno..

ocenił(a) serial na 8
MrHollywoodland

"Ale nie wiem czy w końcu lubiała Kobietę i przez wyjazd straciła przyjaciółkę czy nie; wydaje mi się że nie, więc sensowne było by gdyby nie było sceny z dawaniem pieniędzy i by płakała, że ominęła ją szansa "wydoić bogatą białą" i że nie spełni marzeń."

nie traktowała jej w ogole jak przyjaciółki, tylko jako okazje do zrobienia biznesu, który okazał sie byc rozczarowaniem bo uwierzyła, że złapała sroke za ogon, a tymczasem to ona została wykorzystana. Moze Belinda poczuła jakis wiekszy sens w tym co robi, że stać ja na coś więcej niż hotelowe spa i stąd ten płacz bo zrozumiała, ze nie chodziło o nic więcej jak zaspokojenie chwilowych potrzeb Tanyi, która sama przynała, że tak jak matka manipuluje ludzmi za pomoca bogactwa.