póki co, ten sezon ciągnie się jak guma w gaciach. Gdyby tempo mogło być wolniejsze, to pewnie by się cofał.

Ale do brzegu - teorie spiskowe:
1. Koleś z wysokim czołem i laska z ciekawym zgryzem - moim zdaniem ten tajemniczy gościu z Bangkoku okaże się być jego ojcem. Zakładam, że miał jakieś problemy w stanach, uciekł przed nimi do Tajlandii pod przykrywką "pomocy ubogim i uciśnionym", zmienił tożsamość, zainkasował lewa kasę którą możliwe że gromadził podczas oficjalnego życia w USA i tyle go widzieli. Ochajtał się z bogatą babką, pewnie nie bezinteresownie (możliwe, żeby przejąć jej udziały w hotelu). Rick tam pojedzie i przeżyje szok.

2. Rodzina snobów - możliwe, że tata będzie chciał się zabić w jakimś lekowym amoku. Młodszy syn może być gejem. Córka nie zostanie na tym rocznym kursie - zmieni zdanie pod wpływem jakiś silnych zdarzeń, które niewątpliwie poznamy jeszcze w tym roku - dostanie pstryczka w nos jak wszyscy uduchowieni i pełni ideałów młodzi bohaterowie tego serialu od 1 sezonu. Matka przeżyje szok, bo okaże się, że jej wyobrażenia o własnym życiu są warte tyle, ile woda w basenie.

3. 3 kumpele - Pani z telewizji ma młodego męża, który prawdopodobnie zaraz będzie jej byłym młodym mężem (ku nieposkromionej satysfakcji najlepszych przyjaciółek). Blondyna z Texasu zbliży sie do przetestowania wierności wobec męża a ta rozwódka raczej nie zrobi nic spektakularnego. Generalnie impreza z tymi podejrzanymi kolesiami nie zaprowadzi ich w żadne miłe miejsce.

4. Greg - chciałabym wierzyć, że dosięgnie go ręka sprawiedliwości, ale uważam, że się wywinie.

5. Sympatyczny ochroniarz - dostanie ostro po uszach za spluwę, która zginęła. Możliwe, że wzorem Hawajczyka z 1 sezonu będzie próbował pomóc, działać na własną ręką i wszystko odwróci się przeciw niemu. Może będą go podejrzewać o udział w kradzieży ze sklepiku hotelowego?? Ale raczej z tą miłą dziewczyną nie pójdą na randkę.

Generalnie w tym serialu nie chodzi o sprawiedliwość a o przewrotność losu i weryfikację wyobrażenia jakie ludzie mają o sobie z ich rzeczywistą naturą.

Małpy ukradną pistolet i będą strzelać gdzie popadnie. Ktoś zginie od trującego owocu :) Saxon jest gejem, a nie mlodszy brat.

Johny Bravo gejem? Hhmm nie wykluczam, ale wątpię. U tej rodzinki duże znaczenie ma wątek prochów / wspomagaczy oraz walka o duszę tego Kędziorka. Trujący owoc mógły się wydarzyć. Ciekawią mnie losy pani Malfoy. Jak ktoś taki zareaguje na wieści o bankructwie, babka ciągle wygłasza teksty o tym jaka to ich rodzina jest porządna i brzydzi się oszustwem.

jesteśmy w wątku, gdzie gdybamy, ale możliwe, że komuś jednak uda się coś przewidzieć poprawnie, nie chcę SPOLIEROWAĆ, jak coś to czytaj dalej, wydaję mi się, że ona tyle o tym gada, bo już zna prawdę i chce się poznęcać nad mężem, za to że do tego dopuścił, czeka aż im powie

Bardzo wątpię. Jest na to za głupia i zbyt zapatrzona w siebie, żeby dostrzegać niuanse w zachowaniu innych.

Kurde przeczuwam

Że masz rację z tymi małpami

o to to, to Saxon jest gejem

Dokładnie tak!!! Od pierwszego odcinka „wiedziałam”, że Saxon jest gejem!

A jest?

Czy Saxon jest gejem? No właśnie niby nie oficjalnie, ale miał homoseksualny epizod.

Dla mnie tempo perfekcyjne, ale nie każdemu wszystko wszędzie naraz musi się podobać.
1. Nie wykluczam, chociaż myśle, że tu nie chodzi o faktyczną zemstę tylko o przemianę wewnętrzną bohatera. Być może to będzie jedyna postać, w której dokona się autentyczna zmiana, nawet jeśli dostanie kulkę 3 sekundy po. Może jednak to on zginie?
2. Który brat jest gejem tego nie jestem pewna, podoba mi się pomysł z owocem, bo to faktycznie bardzo dosłownie wygląda jak kuszenie Ewy. Z tym, że wężem zazwyczaj jest kobieta. A może aniołek Jeszcze nie wie, że jest diabłem. Dobra to szalony pomysł, ale może ta jego siostra straci z nim dziewictwo? Wiem, że to chore, ale w tym rodzeństwie jest dziwne napięcie seksualne. Natomiast masz rację. Piper nie zostanie w zakonie. Ona musi wrócić jako inny człowiek. 
Wiktoria moim zdaniem nie jest taka płytka i ślepa jak się wydaje. Nie wiem jednak co w niej siedzi. 

3. Kumpele. Uuuu ciekawie. Tak, raczej nie będzie to wcale miły wieczór. Coś się odjebie. Natomiast jeśli chodzi o dziewczyny to podoba mi się jak ta relacja, początkowo bardzo płytka i jadowita wyjawia nam się jednak jako bardziej autentyczna (bo one przestają się kryć za ciągłym mówieniem jak to się kochają) i też przez to widzimy jej siłę. Dziewczyny coraz bardziej się konfrontują i wyglada na to, że to wcale nie jest przełom. Myśle, że one się autentycznie mogą przyjaźnić i mimo swoich ludzkich wad akceptują i nadal będą się przyjaźnić po, znając grzechy z wakacji.

Pomijam Grega

5. Śledztwo na własna rękę raczej się odbędzie, bo presja zaimponowania dziewczynie jest.  Fajne teorie

Dobra jeszcze bardziej szalony pomysł. Trójkąt między rodzeństwem.

Jeszcze tylko powiem, że Wiktoria jest moim zdaniem bardzo smutna, bije od niej jakaś taka aura żałoby, poza tym w tym śnie moim zdaniem widzimy ją prawdziwą.

A ja jestem pewna, że te dziewczyny pokłócą się na amen i nie ma między nimi żadnej więzi, bo nic o sobie nie wiedzą tak naprawdę.

Sympatyczny ochroniarz straci głowę, już pani recenzentka napisała…

Patrząc na forum, jesteś chyba w mniejszości. Dominują zarzuty o nudę, ale moim zdaniem tempo jest świetne. Serial też zręcznie bawi się oczekiwania widza. Nawet chce mi się robić streszczenia odcinków. https://youtu.be/WvgDxGcLa2o

Wiem właśnie. Super się rozwija, nie akcja tylko subtelnie wyjawia się natura każdego gościa.

A co myślicie o gościu, który opiekuje się Belindą? Też jest w coś umoczony? Może wie, kim naprawdę jest Gary/Greg?

1. Ojcem Ricka pewnie okaże się mąż właścicielki hotelu i spa. Co do jego relacji z Chelsea mam podobne obawy - do 3 razy sztuka, laska nie wyjdzie żywa z rejsu.
2. Parter Jaclyn korzystając z jej urlopu zostawi ją dla młodszej lub po prostu ucieknie od niej. Dziewczyny ewidentnie pójdą na całość z kolegami Valentina - nie wiem tylko czy to będzie Jaclyn czy Kate. W powietrzu wisi też konfrontacja tej 3. Pewnie mimo gorzkich słów i tak się pogodzą i rozstaną z zapewnieniem kolejnego wyjazdu za rok.
3. Tim będzie kombinował jak zostać w Tajlandii. Myślę, że nie zabije się, bo jest tchórzem. Już bardziej prawdopodobne, że w trakcie strzelaniny zginie przypadkowo, a rodzinka wróci do tego co im zgotował zupełnie nieświadoma. Jeden z synalków, ten młodszy, ma ciągoty homo. Córka przeżyje szok po wywiadzie z mnichem albo czymś innym, co zrewiduje jej plany pozostania na rok w aśramie. Victoria może zaskoczyć albo jest typową pańcią na wspomagaczach i nic tu więcej się nie wydarzy.
4. Greg - czyżby będzie chciał pozbyć się Belindy? A może sytuacja na statku/strzelanina zmusi go do ucieczki i dalszego ukrywania się? 
5. Ochroniarz - los jego marny, na pewno nie skończy dobrze. 
6. Belinda - czy ta podróż na zawsze rozdzieli ją z ukochanym synem? Być może zapłaci za swoją ciekawość względem Grega. Pytanie, czy Greg zainicjuje strzelaninę czy jednak będzie jej przypadkowym beneficjentem? 

Ja obstawiam że ojcem Ricka będzie właścicielka SPA, w końcu to Tajlandia :)

Ulubiony sezon przeciez to porazka totalna,chodza,gadaja ale zero emocji,nic tu nie angazuje!

z każdym odcinkiem nabieram przekonania, że ten sezon w istocie koncentruje się na zazdrości jako jeden z grzechów głównych (zazdrość między przyjaciółkami, zazdrość Kenny'ego Nguyen o bogactwo innych, zazdrość Gaitoka o Mook etc). już wcześniej Kate i Laurie komentowały między sobą "woskową" twarz Jaclyn w oczywistej desperackiej próbie zachowania młodego wyglądu. wiadomo że jej mąż jest o 10 lat od niej młodszy. nie zdziwiłabym się gdyby później się okazało że zdradza ją z młodszymi kobietami. co więcej wiadomo że w jej branży ageizm jest jednym z głównych powszechnych wyzwań z jakim mierzą się aktorki. podejrzewam że rozmowa z emerytkami które ją zaczepiły rozdrażniła Jaclyn ponieważ wyobraziła sobie jak jej mąż wypowiada się o niej w podobnym tonie – jest od niej dużo młodszy, on przeżyje ją. jak wyżej: Jaclyn desperacko próbuje zachować młodość i udawać młodszą niż faktycznie jest dlatego fakt że Valentin polecił im miejsce popularne wśród seniorów uderzył jej czułą strunę: płaci fortunę na zabiegi aby się odmłodzić ale nikogo nie oszuka.

pytanie tylko czt Valentin z premedytacją zarekomendował im miejsce wiedząc że się nie spodoba aby miał pretekst ku temu aby zabrać je w miejsce które naprawdę chce im pokazać a przede wszystkim przedstawić swoich im swoich kolegów…

jedna z moich teorii jest taka że to Valentin oraz jego kumple stoją za rabunkiem. Są ludzie którzy typują Grega ale to absolutnie nie może być po pierwsze: jest za stary. Gość który napadł na sklep jubilerski był definitywnie młody i wysportowany. Po drugie: po co greg miałby napadać z bronią skoro wzbogacił się po śmierci Tanyi?

inna moja teoria:

jak wiadomo sezon 3 eksploruje spirytualizm, reinkarnację etc. w odc 1 Pornchai mówi Belindzie o tym jak w Tajlandii wierzą że duchy są wszędzie. Belinda wyczuła obecność Tanyi która chce doprowadzić do tego aby spotkała Grega karmiczna kara za to co jej zrobił. ponadto w odc 1 również Belinda przestraszyła się warana (monitor lizard). ponieważ zostało już zapowiedziane że reinkarnacja będzie eksplorowana w tym sezonie moją teorią jest że w pewnym momencie pojawi się Tanya w innej formie – jak na przykład jaszczurki która przestraszyła Belindę.


kolejna teoria: uważam że mąż Srilaty nie zamordował ojca Ricka. on jest jego ojcem. dowie się o tym w najbardziej bolesny możliwy sposób. jeszcze w temacie Ricka: zastanawia mnie to czy nie będzie miał może jakiegoś romansu z Amritą…

co do tego kto okaże się ofiarą: typuję że to będzie Chelsea, Timothy, Greg, jedna z trzech przyjaciółek – prędzej Jaclyn. z jednej strony uważam że hint typu że Chelsea będzie ofiarą jest próbą zwodzenia widza aby całkiem zaskoczyć z drugiej wydaje mi się to bardzo prawdopodobne. skoro ten sezon krąży wokół duchowości, spirytualizmu etc pozwala że może w końcu Grega dopadnie karma. w poprzednich sezonach można zauważyć że toksyczne uprzywilejowanej dupki mają się dobrze (Shane z sezonu 1, Cameron, Albie, Dominic z sezonu 2) dlatego uważam że Saxon i jego rodzina powinni być bezpieczni z wyjątkiem może Timothy’ego. w serialu pojawia się motyw snów – odc 3 zaczyna się od koszmaru Victorii i zwiastunu nadchodzącego tsunami którym Lochlan jest IRL zafascynowany. moja teoria jest taka że koszmar będzie faktycznie zwiastunem burzy w życiu tej rodziny i znajdą się w środku katastrofy naturalnej.
ponadto w odc 1 wspomina się że owoce których jest pełno na terenie hotelu są trujące dlatego zastanawiam się czy nie będzie plot twistu na zasadzie że będą 2 ofiary. ta która ginie w strzelaninie i ta która ginie od owoców albo podobny głupi sposób.



strzelanina ma miejsce krótko po przybyciu Ziona. czyli już wkrótce powinniśmy się dowiedzieć kto jest ofiarą!

oh, i jeszcze na temat Saxona: typ przebija Shane'a i Camerona w byciu toksycznym i odrzucającym. od samego początku jawi się dla mnie jako seksualny predator i obawiam się że dojdzie do napaści seksualnej.

ja z kolei mam teorię, że to typ co dużo gada i na tym się kończy

Wreszcie dobry odcinek,angazowal w jakims stopniu,licze,ze bedzie teraz tylko lepiej.

Postanowiłam jeszcze raz przyjrzeć się scenie, w której Zion widzi ciało dryfujące w wodzie. Ktoś na tt słusznie zauważył, że wygląda, jakby ta osoba miała na szyi sznurek od okularów. Okulary na sznurku nosił Saxon. Brzmi to dla mnie dość prawdopodobnie. Jestem ciekawa, czy inni też to tak widzą.

Wydaje mi się że ofiarą może być Lochlan poniewaz na Intro - podczas gdy wyświetla się nazwisko tego aktora - pokazuje się scena przedstawiająca mężczyznę leżącego/utopionego w wodzie (przypomina ofiarę, którą zobaczył w wodzie Zion w trakcie strzelaniny).

Generalnie myślę, że Intro zdradza kilka smaczków,  wskazówek.

Np jakich?