Czytając książkę, wyobrażałam sobie Flavię graną przez Jodie Comer - chyba ze względu na jej rolę w Killing Eve, gdzie była równie charakterna i ekscentryczna co Szwajcara, ale jednocześnie piękna w niewulgarny sposób. No i proszę, lepiej nie dało się dobrać aktorki :D ciekawa jestem, kto zagra Gretę