Po obejrzeniu po raz 30-ty Przyjaciół i ostatnim odcinku BBT nie wiedziałam co ze sobą zrobić. Przypomniałam sobie jednak o takim serialu, co pewien gość mówił coś do kamery. I tak kończę 6 sezon, oglądam po kilka odcinków dziennie i już wiem, że będzie mi bardzo brakować bohaterów. To mój rodzaj humoru, scenki mnie...
więcejTak źle zrobionych napisów do jakiegokolwiek serialu czy filmu nie widziałem. Napisy w Amazon Prime Video do The Office w każdym odcinku zawierają błędy interpunkcyjne, ortograficzne, stylistyczne, a co gorsza - sporo słów jest źle przetłumaczonych. Po sprzeczce dwójki bohaterów słowo „truce” zostało przetłumaczone...
Jak Andy zaczął pojawiać się w serialu nie spodziewałam się, że kiedykolwiek będzie mi go aż tak żal
O mój boże, jak nie lubię tej postaci. To dla mnie uosobienie kogoś najgorzego w firmie. Po prostu grrr
Za to lubię ten serial,bo ta postać wzbudza we mnie pogardę i tylko gdy oglądam reklamy związane z zostań w domu i durnymi ludźmi dorównują temu :D
Podchodziłem do tego serialu z 4 razy i odpadałem po 2 odcinkach. W końcu się zmusiłem, żeby obejrzeć chociaż 1 sezon bo podobno wtedy człowiek się zakochuje w tym serialu. Niestety dalej nie zaiskrzyło. Zaśmiałem się może z 2 razy, za to uczucie żenady towarzyszyło mi od pierwszej do ostatniej minuty. Więcej już do...
więcejZacząłem oglądać za namową znajomych i obecnie jestem przy końcówce 3 sezonu. I szczerze mówiąc zupełnie nie rozumiem na czym polega jego fenomen. Przez te wszystkie odcinki zaśmiałem się może 10 razy, a tak to wieje nudą. Serial jest nudny, humor mdły a bohaterowie przerysowani w taki sposób, że nie da się z nimi...
Tłumacza powinni wyrzucić na zbity pysk z wilczym biletem, żeby nikt tego debila już więcej nie zatrudnił. Oto kilka przykładów pracy tego bezmózga:
Snail - Wąż
The mob - Motłoch
Jack Black - Czarny Jack
There are signs - Pisze to na tablicach (tak k***a - PISZE)
Andy śpiewający "I will remember you" , nagromadzenie wielu świetnych emocji i wspomnień. Genialna piosenka i dla mnie najpiękniejsza scena całej serii. Nic nawet finał nie poruszyło mnie tak bardzo jak to.
Głęboko wierzę, że gdzieś tam w alternatywnym świecie jestem pracownikiem firmy papierniczej Dunder Mifflin!
Genialne podsumowanie Micheala. Chyba nie jestem jedynym który uronił łezkę gdy ją śpiewali. Michael Scott jedna z najlepszych postaci w serialach komediowych w historii.
Zasugerowałam się innym wpisem na tym forum by nie dać się zwieść pierwszym odcinkom. Ale żeby dwóm sezonom? Dla mnie ten serial to po prostu bezbek. Taki trochę zabawniejszy Klan. Przez dwa sezony ledwo jedna scena spowodowała, że jakkolwiek zareagowałam. Z Przyjaciółmi czy Big bang theory też chwilę miałam problem by...
więcejMimo nostalgii i zakończeniu wszystkich wątków w finale, to właśnie w 21 odcinku, 9 sezonu pojawia moja ukochana scena całego serialu. Andy śpiewający "I will remember you", dla mnie podsumowanie i szczyt ostatniego sezonu. Emocje i wspomnienia, które przywołuje ta scena... Mistrzostwo. Ci aktorzy nie muszący udawać...
więcejMnie serial męczy. Częściej jestem zażenowana niż rozbawiona. Porzuciłam w trakcie pierwszego sezonu, wielokrotnie próbując się przekonać. Nie mój klimat. Drażni mnie też firma dokumentu.
Netflix dodal ten serial do swojej oferty, wiec sprobowalem go poogladac i dochodze do wniosku ze to poprostu chyba nie jest do bingewatchingu. Taki jeden 20min odcinek raz na jakis czas zeby sie odprezyc - super, ale po 2/3 sie zwyczajnie męcze. Spodziewalem sie czegos duzo lepszego biorac pod uwage oceny. Strasznie...
więcejSpotkali się dwaj czempioni, trochę szkoda że twórcy nie zrobili im całego odcinka crossoverowego : P