PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=811750}

Black Summer

2019 - 2021
5,3 5,5 tys. ocen
5,3 10 1 5493
5,4 5 krytyków
Black Summer
powrót do forum serialu Black Summer

Obejrzałem chyba wszystko o zombie łączenie z naprawdę słabymi produkcjami i mając nadzieję, że będzie to naprawdę ciekawy serial obejrzałem go z ciekawością jednak z odcinka na odcinek pogrzebał on wszelakie nadzieję na to, że będzie choćby przeciętnie. Ten serial chce mieć ambicje dramatyczne, jednak dramatyczny jest scenariusz i każda kolejna scena staje się walką o kolejną jeszcze gorszą jakby aktorzy i reżyser chcieli mieć to po prostu za sobą bez dubli. Pamiętając pierwszy sezon i jedną z bardziej głupich akcji gdzie jeden z bohaterów wpadając do jakiegoś sklepu z artykułami ogrodniczymi, zamiast złapać za łom, łopatę czy siekierę złapał za kij od szczotki nie miałem szczerze żadnych większych nadziei. Chciałem żeby było poprawnie, ale po trzech pierwszych odcinkach drugiego sezonu załamałem ręce. Totalny chaos i brak ładu wiązany retrospekcjami nijakich postaci. Sytuacje absurdalne jak choćby akcja w "dworku" i ten jeden zombie, który biega samiutki jak ten palec prosząc kilkoro bohaterów o zabicie go czymkolwiek. Była próba jednak dziewczyna nie trafiła. Cóż nie każdy musi umieć strzelać. Każdy ma broń palną, ale nie traci kul na jednego zombie, który jako jedyny zatruwa życie wszystkim tam przebywającym. Po drewno do kominka też chodzą na raty, a najlepiej iść po nie w nocy do garażu kilkadziesiąt metrów dalej gdy na zewnątrz nie widać nic... no i jest przecież ten samotny zombie, który jest spoiwem tej "groźnej sytuacji". Kiedy koleś zastrzelił w chacie kobietę i ta zamieniła się w zombie to wszyscy łapali choćby za drewno do kominka by ją zatłuc, a koleś na zewnętrznym ciągle biega i zatruwa im życie... Wcześniejsza scena strzelaniny w lesie to też majstersztyk, nie wiadomo o co chodzi, ludzie nie trafiają z dwóch metrów i tak naprawdę nie wiadomo kto do kogo strzela i jak na płaskim terenie z kilkoma drzewami dali się podejść przez grupkę ludzi... Naprawdę proszę nie pisać, że jest to ok. Podobno to jest prequel "Z Nation"? O co chodzi? "Z Nation" to świetny pastisz filmów o zombie pełen odniesień popkulturowych, a z tym serialem o co chodzi? Naprawdę nie ma tutaj realizmu, ani dramatyzmu jest tylko jedno wielkie WTF!? Miałem przerwę z Netfliksem i po powrocie widzę, że platforma kasuje naprawdę ciekawe seriale, a ciągnie jakieś gnioty typu "Van Helsing". Ktoś chciał zrobić z tego "The Walking Dead", ale nie wyszło bo scenarzyści za dużo czasu poświęcają na szkodliwe używki. Nawet aktorzy na ekranie widocznie nie bardzo wiedzą co mają grać i jakie emocje pokazać bo dialogi nie trzymają się kupy i o niczym nie mówią. Musiałem to z siebie wyrzucić... ogromne rozczarowanie.