Nie jestem rodzicem, ale oglądam czasem z siostrzenicą i który odcinek bym nie oglądała, nigdy nie ma mamy tych dzieci, ale jeśli już jest i pojawia się w wspólnych scenach wciąż to tata zajmuje się dziećmi i przejmuje inicjatywę zajmowania czasu. O co chodzi ? + czemu bajka pokazuje model bezstresowego wychowania? Wielokrotnie były momenty, najczęściej w przypadku młodszego dziecka, że tata powinien zwrócić jej uwagę na nieodpowiednie zachowanie i jakoś ją skarcić a te dzieci mogą robić co im się tylko podoba bo przecież odkrywają świat. Powinny być również sceny gdzie pokazuje się dzieciom, że gdy zrobią źle czasami rodzić musi być nie miły i skarcić a nie pokazują tylko super fragmenty. Skoro taka dostała renomę, że jest to bajka ucząca to powinna uczyć o każdej relacji rodzic- dziecko.