Prócz muzyki, która jak dla mnie - oskarowa, bardzo trafnie przedstawiona jest ewolucja bohatera. Pokłony dla Królikowskiego :) Szczegółowo ujęto realia (czasami sceneria dość infantylna) ówczesnej Polski. Mieszkam w śródmieściu w Łodzi i z wielką przyjemnością odszukiwałam kamienice, które znam :)
Polecam