Netflix zaskakuje, jakie ma wciągające seriale. Najpierw Cztery pory roku, a teraz to. I wszystko się kończy.
Niestety Netflix nie chcę drugiego sezonu, ponieważ podobno małe zainteresowanie serialem było. Szkoda, bo kino azjatyckie, mafia, komedia, walki itd.
Utwór Erika Satie w takim serialu miło mnie zaskoczył.