Kto wtedy dzwonił do Hanka, bo jakoś nie załapałem. To był Gus?
W sumie sam się nad tym zastanawiałem, ale wydaję mi się to trochę niedorzeczne.
Po 1 dał im wolną rękę, po 2 skąd miałby to wiedzieć, po 3 jaki miałby interes z uratowania życia Schraderowi?
Tak to był Gustavo. O ile dobrze pamiętam to chyba nawet sam się przyznał że go ostrzegł.
Po pierwsze jakby załatwili Hanka, to Walter mógłby się domyśleć czyja to sprawka i nie chciałby gotować. Po drugie (a właściwie to powinno być po pierwsze) Fring przewidział co się stanie (dlatego ostrzegł Hanka, dając mu tym samym przewagę) i w ten sposób pozbył się braci, bo wiedział że nie odpuszczą w sprawie Waltera, który był mu potrzebny.