Serial genialny właśnie go ukończyłem i zmieniłem swoją ocenę na 10/10 gdyż trudno znaleźć bardziej wyjątkowy i równy serial bez żadnych drastycznych spadków.Największą zaletą tego serialu są aktorzy wręcz wszyscy choć świetny klimat budowali moim zdaniem przede wszystkim takie postacie jak Gus,Saul,Mike,Jesse i wisienka na torcie bez której by się nie obyło czyli Walt choć tych postaci co sezon nie brakowało więc moglibyśmy jeszcze więcej powymieniać drugoplanowych aktorów.Oprócz przemiany Walta i nie tylko go,zauważyłem jak bardzo odgrywały tutaj dużą role konsekwencje często wynikające z jednego czynu i ciągnące się przez masę odcinków.Jakby się nie patrzeć jest to nie tylko dramat ale też gangsterski serial nie raz zabawny ale przede wszystkim dramat z dużą ilością cennych wartości.Gdy teraz sobie przypomnę początki a potem zakończenie to nie mogę uwierzyć że to wszystko aż tak daleko doszło.Idealnym zakończeniem byłoby nie produkować 5 sezonu ale bez niego nie ujrzelibyśmy dogłębnej przemiany Walta.(SPOJLER) jedyne co mnie najbardziej zabolało to to że Jessy postanowił pod koniec kablować oni go wykorzystywali a on się dawał,zamiast samemu to załatwić jeśli tak bardzo był zły na Walta,bo np.podpalenie domu nie było raczej zagrywką przeciw Waltowi bo nic by z tego nie wynikło a Jessy pragnął śmierci Walta po tym wszystkim.Szkoda też że Mike czyli istny Hitman skończył tak źle przez błąd Walta do tego nie mogę zapomnieć prawnika po prostu idealna postać barwna i poprawiająca humorek w dramatycznych chwilach na prawdę super serial można o nim pisać i pisać ale przede wszystkim trzeba obejrzeć polecam.
Też miałem dać 8-9, ale po złożeniu wszystkiego w całość wyszedł genialny obraz zbrodni i kary, zmiany człowieka w potwora. Nie macie tak, że wszystkie główne postacie (może poza Hankiem, Soulem, Mike'm i Gusem) was irytowały, a mimo to serial świetnie się ogląda? Ja nie mogłem znieść Jessiego z jego idiotycznym zachowaniem i pierdołowatością, ale jest to postać tragiczna, która jednak najwięcej straciła w serialu.
Miałem właśnie podobnie z oceną oraz irytacją jak sam tutaj podałeś przykład,Jessy był często postacią irytująco głupią potem w połowie serii to się zmieniło to Walter nie myślał już logicznie a końcówka uwieńcza zmianę ich obydwu a Jessy jak napisałeś to postać tragiczna i faktycznie miał najmniej a stracił najwięcej.
Ja osobiście polubiłem Jessiego i ciesze się, że przeżył :) Co do dobrych postaci to dorzucam Hanka, fajnie zagrany agencik. A co do denerwujących to Skyler... nie mogłem na nią patrzeć, ale po seoznie czy dwóch już się przyzwyczaiłem ;]
to się niestety z tobą nie zgodzę bo sporo w tym serialu "niedociągnięć" czy "naciągnięć" bo np. ciężko sobie wyobrazić, że człowiek tak inteligentny jak Walter dawno nie uporał się z Jessem, bo ustalmy, że już dawno go nie potrzebował, ale że Gus chciał tak bardzo zająć się Walterem kiedy to Jessie był źródłem problemów itd. itd.
Podsumowując bardzo fajny serial, ale za dużo było przestojów czy niezrozumiałych kwestii- nie pojmuję jego gloryfikowania.