Breaking Bad zaskakuje i nie wydaje mi się żeby zginął ktoś na kogo wszyscy stawiamy.Jak
myślicie kto inny od Mike mógł by zginąć?
Ja stawiam na GUS-a.
Obstawiam, że na początek zginie Mike, Jesse się o to wkurzy, przejrzy na oczy i postanowi powstrzymać Gusa przed zabiciem Walta i jego rodziny. W końcu w dalszym ciągu ma ze sobą szczęśliwego papierosa, a wypadałoby w końcu wykorzystać tę sztuczkę z rycyną, bo Gus jest już czwartą osobą, która miała zostać otruta i coś do tej pory nikt użytku z tej rycyny nie zrobił. Najwyższy czas. ;) Hank przeżyje, jestem tego niemal pewny. A wątek Gusa czas już powoli zamknąć, bo co można jeszcze dalej wymyślić? Zemsta na kartelu dokonana, problem z chemikiem został rozwiązany i nic nowego już tu raczej stać się nie może. Jedynie DEA może w końcu dobrać się do tyłka Fringa, to jedyne co zostało. ;)
Mi się wydaje, że jedynym rozwiązaniem ocalającym rodzinę Waltera jest pozbycie się Jessiego, więc kilim.
gdyby zabili Jessiego to bym się zawiódł bardzo myśle, że oni zaczną sie znów bujać i trzymać razem
Serial bez Jessiego straciłby sens dlatego to bardzo mało prawdopodobne. Zginie Gus, w nowym sezonie na pewno będzie wątek Walt, Jessie vs nowe postacie
Na 100% zginie Gus. Hank odpada, twórcy nie po to pokazywali jego upadek, a potem ponowne wspinanie się na szczyt, żeby go teraz zabić. 5 sezon będzie ostatnim, więc zapewne pojawi się wątek Walt & Jessie vs Hank & DEA.
Mam nadzieję że Jessie będzie żył jak narazie on ma najsilniejszy charakter sam wyszedł z dołka w sumie to nawet zasługa Gus że wyszedł z niego
ale w wywiadzie ci od ekipy wyjawili, że zginie osoba ważna dla fabuły. Dla widza Ted do takich sie nie zalicza niestety :P
Osobiscie nie mam pojecia, na kogo mogłoby paść... Może Hank - jako, ze i tak juz Gus na niego się przyczaja; Jessie imo odpada; Mike rowniez - nie wydaje mi się, żeby umarł od postrzału (nie w filmach), a innej ciężkiej akcji z nim juz nie widzę. Może to być Gus, a może ktoś z rodziny Walta... 2 odcinki i sie dowiemy :D
Wątpię by miał zginąć Gus. Ja obstawiałbym kogoś z rodziny Walta np. żona Hanka. Myślę, że Walt już w światku kryminalnym dalej nie zajedzie i niedługo zdecyduje się zgłosić do DEA, a cały 5 sezon to może być rozpracowywanie całego układu z Gusem i jego tajemnicami na czele. (Eladio mówił, że wie kim on jest, do tego Hank wspomina o firmie, która jest właścicielem restauracji i pralni).
Mnie się wydaje, że Jessie stanie przed decyzją, uratować Waltera albo rozwijać "karierę" u boku Gusa. Zdecyduje się na to pierwsze, bo uświadomi sobie, że nigdy nie będzie miał pewności, czy i on stanie się kiedyś niepotrzebny. Możliwe, że Mike nie przeżyje, a na Gusie nie zrobi to żadnego wrażenia, co tylko utwierdzi Jessiego w swojej decyzji. Podstępnie użyje papierosa i Gus zostanie otruty. Ale co dalej z tego wyniknie nawet nie będę próbować zgadywać ;)
wielkim zaskoczeniem było by dla mnie Walt jako świadek koronny ze szwagrem vs Jesse i ekipa z restauracji Hermanos.
wg mnie to jesse zginie, dowie się ze gus zabił walta(co bedzie nie prawda), i w tych emocjach przypadkiem wypali tego papierosa
Zginie Marie albo Skyler. Stawiałbym bardziej na Marie. Dlaczego? Jak już mówiłem w innym temacie, to chyba najbardziej nieprawdopodobny scenariusz, dlatego jest najbardziej prawdopodobny dla mnie :D Reżyserzy uwielbiają zaskakiwać i tak właśnie będzie ;) Gus też pewnie zginie, a więc będą dwa trupy.