Dobry też jest H, albo BE, ale w sumie BB był w porządku... nie oglądałem SA ani D, ale BB jest chyba jednym z najlepszych seriali...

A tak na poważnie, to dobre podsumowanie serialu :)

Walking Dead... serio? jestem fanem tego serialu, im dalej tym lepiej. Ale TWD to nie poziom BB... najbliżej BB jest do Rodziny Soprano, którą polecam.

Jeśli chodzi o porównanie TWD i BB to tak jak napisałem, produkcje zbliżone do siebie tylko i wyłącznie klimatem i poczuciem "niepewności". Wiadomo że fabuła w jednym i drugim różni się o 360 stopni. Nie oglądam zbytnio seriali i nie jestem ich fanem więc napisałem że BB jest jednym z najlepszych. Poza BB serialem który oglądam od początku do końca jest TWD, stąd moje skojarzenie. Oba są bardzo dobre. Jeśli chodzi natomiast o twoje stwierdzenie 'ice" że jeśli chodzi o TWD to im dalej tym lepiej to tutaj kij ma również dwa końce. Serial który trwa zbyt długo po prostu staję się nieco nudny a co gorsze przewidywalny! W przypadku BB twórcy tak jak napisałem (oczywiście według mnie) wykorzystali w sumie praktycznie wszystkie scenariusze więc serial został zakończony. Mógłby być kontynuowany ale według mnie mnie nie miało by to już sensu. Natomiast co do TWD owszem pojawiają się nowe wątki ale nowe sezony są coraz słabsze niestety. Cały początek sezonu 4 był po prostu słaby nie ma co tu ukrywać. Uratował go jedynie odc. 8 (Too Far Gone) napad gubernatora i zabicie go, rozbicie grupy Ricka i ucieczka. Odkąd w TWD nastąpiło "osiedlenie" więzienia było po prostu nudno! Może teraz po jego opuszczeniu coś się ruszy bo właściwie prawie cały sezon trzeci był zmarnowany na więzienie. Rick zaczął nawet pod koniec być rolnikiem ;D To ma być serial o zombie? Nowe odc. według mnie też nie zapowiadają się zbytnio rewelacyjnie. Oczywiście Rick będzie starał się odnaleźć córkę, po tym jak pokona "korbe" która mu odwaliła. Widziałem na zwiastunach więc co najmniej 3 odc. będą na to poświęcone... Więc w porównaniu do BB tam (według mnie) tam na bieżąco się coś działo a TWD ostatnio nuda. Przydał by się jakiś "powiew świeżości". Mam nadzieję że w kolejnych odc. tak będzie. Puenta mojej długiej wypowiedzi jest taka że skoro twórcą kończą się pomysły to lepiej zakończyć serial niż powielać już widziane scenariusze. BB skończył z podniesionym czołem TWD nadal "walczy". Poczekamy zobaczymy...

mało oglądałeś w takim razie... Zobacz Rodzinę Soprano. Kompozycja chyba nawet lepsza niż w BB.
TWD na początku wcale nie chciało mi się ogladąć... a teraz na prawdę mnie to wszystko ciekawiło. Jak może być gorzej jak kręcony serial jest na podstawie czegoś co jest napisane i to już tylko kwestia gustu. Na pewno nie można powiedziec, że coś jest dokręcane na siłę. Jak np. było w Twin Peaks... gdzie pierwsza połowa i zakonczenie wątku morderstwa niszczyło system, a potem jakieś dziwne dokręcanie na siłe i nawet niezłe zakończenie.
Ja w ogóle TWD nie umieścił bym nigdzie, bo to dobra produkcja ale przeciętna na tle wielu innych genialnych seriali.

Owszem tak jak napisałem mało oglądam seriali. Rodzine Soprano pamiętam trochę jeszcze z TV, może masz racje odświeżę sobie ten serial. Jednak z jednym nie do końca się zgodzę. Pierwsze dwa sezony były lepsze od 3 i połowy czwartego (chodzi o TWD) Nie twierdzę że jest już tragicznie ale poziom nieco spadł w porównaniu z poprzednimi sezonami (to nie tylko moje zdanie). Na pewno nie zamierzam nie oglądać TWD ale mam nadzieję że będzie lepiej. Tak jak już wspomniałem wątek więzienia ciągnął się już zbyt długo i zaczynało być nudno. Co do jednego TWD nie mogę odmówić, charakteryzacja i niektóre sceny uśmiercania są na naprawdę dobrym poziomie. Lepszym niż w większości filmów obecnie kręconych niestety. No ale to wątek o BB a nie o TWD więc nie będe się rozpisywał. Powiedziałem już wszystko co miałem do powiedzenia na ten temat.

"ucieczka Walta z córką i szczera rozmowa z żoną. " Jeśli dobrze pamiętam chodzi ci o rozmowę przez telefon, a ona nie była szczera. Walt wiedział, że słyszy go policja i mówił tak by cała wina spadła na niego a Skyler była uważana jedynie za ofiarę. Z resztą trudno mieć do niej pretensje, że chciała wiedzieć co dzieje się z jej mężem i co grozi jej rodzinie. Walt ciągle ją okłamywał, nic dziwnego, że mu nie ufała.