Obejrzałem wiele seriali, teraz skończyłem kolejny, mam problem z wyborem następnego.
Pomożecie? :)
Mam tutaj krótką listę: Friends, House M.D. The Good Wife, Boardwalk Empire, The Wire, Mad Men,
Dexter, The A-Team, Game of Thrones, MacGyver, Sex and the City, Buffy: The Vampire Slayer, Lost.
Wybierzcie coś i napiszcie dlaczego ten. ;)
No dobra, dzięki, ale mógłbyś trochę więcej napisać, dlaczego akurat te. Jakieś krótkie kilka zdań, czemu np. GoT?
Jak rewelacyjny, to sobie go zapiszę na listę oczekujących :D Tymczasem dzięki, już wybrałem ;)
Ja od siebie polecam również tytuły mało znane ale godne polecenia podzielił bym je na trzy ligi biorąc pod uwagę takie rzeczy jak: jakoś scenariusza, gra aktorska, predyspozycje/ umiejętności aktorów, scenografia, wartkość zwrotów akcji, najlepiej ,,wzrastający" poziom ,,uzależnienia" wraz z rozwojem akcji, kondycję wszystkich aspektów produkcji po dłuższym upływie czasu, jakoś muzyki, reżyserię w tym pracę kamery, zaangażowanie aktorów itd.
3 liga:
"Pan SamoLodzik"
"Lodzik na dobre i na złe"
"Ruskie gody Murzynki Dody"
"Analix i Onanix"
"Sperminator"
"Ana... z Zielonego Wzgórza"
"Onan Barbierżnijca"
2 liga:
"Na własną rękę"
"07 spuść się"
"Zły pen... znaleziony - Sara go ssie"
"Robin Fiu..."
"Penetrator"
"Trzynasty stosunek"
"Prezerwatywy 4"
"Rodzina Spermano"
"Jądro w ciemności"
"Harry Potter i więzień Pałkostanu"
1 liga:
"Członek z żelaza"
"Członek z marmuru"
"Rżniecie w Tartaku"
"Jeździec bez głowy"
"Hand Solo"
"Nieznośny zapach nagiej piczy"
"Stawiam Tolkowi banana"
"Podwojne krycie weroniki"
"Robin Wzwód"
Dexter. Jeden z najlepszych seriali jakie oglądałam. Rozkręca się z odcinka na odcinek i jest naprawdę wciągający.
No i jak ktoś już tu wspomniał to Sherlock. Polecam też Hannibala!
Bądźmy szczerzy Dexter miał też słabsze sezony - 3,6,7 - głownie ze względu na dużą ilość luk w fabule (6,7) przynudzał (3), no i jest też dość wtórny po jakimś czasie.
Kiedyś zacząłem oglądać Dextera (jakieś 7 odcinków) , ale jakoś mimo lekkiego zainteresowania tym mordercą z lodówki (czy coś takiego) nie udało mi się przebrnąć nawet do końca sezonu, ale kiedyś pewnie go obejrzę. Sherlock i Hannibal mogę dodać do listy oczekujących ;)
Po tych 7 odcinkach się właśnie akcja bardziej rozwinęła, no i podobało mi się zakończenie 1 sezonu :) Niemniej jednak naprawdę polecam.
No tak, mi 3 sezon też się tak średnio podobał, za to 6 już bardziej.