Po obejrzeniu całego serialu mogę stwierdzić ze Walter to taki prawdziwy BOSS świata przestępczego i jako takiego można go podziwiać.
W pierwszym sezonie dowiedział się ze jest umierający ale on się nie poddał tylko mozolnie myślał nad planem jak pomoc rodzinie jak jego zabraknie.
Przez wszystkie sezony widać było jak Walter się zmienia i robi się z niego taki prawdziwy baron narkotykowy.
Większość jego decyzji była przemyślana i następowała w związku z zaistniała sytuacja i problemami z którymi musiał się zmagać,
Produkcja mety zaczęła go po prostu kręcić i miał plan jak zbudować imperium.,
Wszystkie zabójstwa których się dopuścił były związane z decyzjami jakie podejmował wiedział ze nie można się w połowie drogi wycofać i po prostu odejść jeśli powiedział A to musi powiedzieć B
Walt tylko gotował meta nikogo nie zmuszał do jej palenia sam miał jej wielki ilości a jednak nie palił jej, po prostu wiedział ze jeśli chce się osiągnąć cos wielkiego to nie można palić mety proste.
Serial nie powinien skończyć się śmiercią Waltera za dużo poświęcił żeby na końcu umrzeć