Wiadomo, że to fikcyjna postać, ale jednak uratowała kilka razy świat więc...
Happy Birthday Buffy!
Przyłączam się.
Happy Birthday Buffy! : )
P.s. Jest nawet tort : )
http://buffyfest.blogspot.com/2010/01/happy-birthday-buffy.html
O, torcik konkret, heh
Dobra, też się przyłączam;) a jak!
Happy birthday to you,
Happy birthday to you,
Happy birthday dear Buffy,
Happy birthday to you!
Najlepszego i życzę jak najwięcej zgromionych wampirków&demonków przebrzydłych...
A szczególnie - wampirków tych błyszczących.
Bo Blade kochany sam nie da rady - trza wspomóc facetaXD
PS. I mam nadzieję, że NIE zrobią twojej kiepskiej podróby, czego życzę z całego serca;)
E tam wcale nie dołujące:-) 30-tka to piękny wiek. Schody się zaczynają jak się zbliża 40-tka i potem 50-tka.
No, tej kobity nic nie zdołuje;)
Przetrwała kilka " prawie końców świata", wyrwała się z objęć śmierci...
Trzydziecha na karku to powinien pryszczyk być;)
Choć z drugiej strony - jak to mawiają, nic tak nas kobiet nie dobija, jak wzrost liczby świeczek na torcieXD
Więc właściwie może jest w tym trochę racji, że załapie tego doła.
Ale spoko, na 3-4 się wygrzebieXD
W końcu to Buffy, nie jakaś Cizia-Mizia...
;)
Zgadzam się z platyna_2 trzydziestka to piękny wiek dla kobiety wciąż jest ona młoda i tyle fajnych rzeczy może w jej życiu się jeszcze wydarzyć. Czytałam gdzieś że to najpiękniejszy okres w życiu kobiety bo nikt ci nie powie że jesteś młoda głupia i niedoświadczona, a z drugiej strony nikt nie powie że jesteś stara i moim zdaniem coś w tym jest :)
Jeśli chodzi o złapanie doła przez Buffy to obawiam się że ma ona w tej chwili większe problemy niż 30-tka na karku niestety :(