Ale powiem szczerze, ze obejrzalam kilka odcinkow i jestem pod wrazeniem tego jak ubieraja te aktorki. Marina ubiera sie naprawde z klasa i powiem szczerze, ze dawno nie widzialam tak fajnie ubranej bohaterki w serialu (chociaz tego typu seriali w sumie prawie nie ogladam). Az mam ochote jej pozabierac te ciuchy. Glowny bohater wiadomo...przystojniak jakich malo;)
To prawda, mi się też baaardzo podobają stroje Mariny, są tak różne, a wszystkie takie fajne :) Nie wiem czy był taki ciuch, który by mi się nie podobał :)
Ten z 54 odcinka, co spotkała się z Damianem po wyjściu z więzienia i co miała do niego niebieską torebkę i niebieskie buty? :)
Jeśli tak, to nawet on mi się podobał, bo był taki zupełnie inny od całej reszty, może nie był jednym z moich ulubionych, ale całkiem ok :D