hej! bardzo spodobały mi sie dwie główne postacie (marina i damian) szukam podobnych telek z takimi bohatetami. ja dopiero raczkuje w tym temacie, więc licze na waszą pomoc. :-)
Najbardziej bohaterowie :) szukam telenoweli z postacią mężczyzny jak Damian( odważny, mocny itd) i jak Marina. Postacie które się ciągle odpychają i przyciągają. Też fajnie jakby byli na różnych poziomach społecznych jak w burzy. :)
Jeżeli chodzi o podobny "podział społeczny" gdzie to kobieta jest bogata, a mężczyzna biedny to niewiele jest takich telenowel. :) Najlepszą z nich jest Pasion Morena z Paolą Nunez. :) Można ją znaleźć na chom iku w całości, z tego co wiem to na yo utub ie i na wrzu cie cos tam jest, ale nie wiem czy w całości - wpisz na yo utub ie "Ciemna namiętność odcinek 1" i możesz sprawdzć pierwszy odcinek. :) Polecam, bo to najlepsza telenowela, która kiedykolwiek widziałam. (PS. Wybacz za takie spacjowanie nazw portali, ale post nie chciał wejśc inaczej...)
Sprawdziłam, na wrzu cie jest do 160 odcinka, telenowela ma 185, ale pozostale 25 mozna sciagnac z chomi ka. :)
Oooo jacie ,ale tych telek jest oO patrzę na y-t i czytam tytuły : córka przeznacznie/ przekleta milosc/ pustynna milosc/ camila/ serce z kamienia/ przekleta milosc/ kraina maietnosci [...]....itp itd...Oo szczena opada :P a mnie też poniekąd do burzy przekonał tytul -tak nie związane nic z namiętnoscią -miłoscią- sercem.
Ja tu nie pomogę,bo nie oglądam tego typu historii ;P
no wlasnie burza ma taki tytul, ze tez mnie z tego powodu przyciagnela i rozni sie chyba od tych wszystkich telek :-)
To Burza jest ponoć "remakiem" La Tormenta (i oba tytuły (La Tormenta i La Tempestad) znaczą to samo, czyli Burza).
Ja nie oglądałam tej telki, więc nie mogę napisać, że była super ;)
jeśli chcesz takiego nieokrzesanego, silnego i mega męskiego głównego bohatera to bez wątpienia np. "gorzka zemsta"- chociaż tam jest aż trzech takich przystojniaczków :)
ale ten w czarnych wlosach [najstarszy z braci] jakoś nigdy mnie nie przekonuje do swojej roli.....Dla mnie on ma wiecznie tą samą mimike czy jest zly czy zakochany...:O taki bezemocjonalny.....
Ale Michel Brown śliczny jest.
Podobna telenowela, czyli statek, nieokrzesany kapitan, bliźniaczki to Dzikie Serce z eduardo Yanez i Aracely Arambula. Gra też tam Angelique Boyer. Choć jest to telenowela kostiumowa to nawet fajna i schemat podobny.
Kobieta ze stali, głowna bohaterka silna i niedostępna. Ktoś wspomniał o Pasion Morena także ciekawa. Meandry miłości, Dom po sąsiedzku, Twarz Analji, Duch Eleny, Gdzie jest Elisa.
Ze starszych ja teraz wałkuję Paulinę ( La usurpadora), chyba najpiękniejsza piosenka przewodnia jaka do tej pory powstałą do telenoweli.
Juan to chyba nikogo do siebie nie przekonywał, ten aktor grał jak bal drewna. Franco był najlepszy, chociaż Oskar też niczego sobie :P
O tak ten Juan...od niego można było wyczuc jedynie dystans do świata :O nie podniecała go nawet ta Norma :D a Franco to inaczej M.Brown,tak??
Kocham te telke:)))))) Gorzka zemsta byla najlepsza. a zwlaszcza Franco i Sarita :))) Oni wlasnie tak na poczatku sie nie cierpieli a potem sie zakochali :)) Lepsze akcje byly niz w Burzy bo oni tak do 60 ktoregos odcinka se dokuczali :)))
Dokładnie, między nimi na początku aż (prawie do końca) żadnej chemii nie było, za to nienawiść, aż tu buch.
Jeszcze jedna tela bez miłości głównych bohaterów, to brazylijska Droga do Indii. Choć ogólnie nie przedam za brazylijskimi, drażni mnie język portugalski to ta była ciekawa. Działą się w dwóch miejscach- Indie i Brazylia. A główni bohaterowie- przepiękni.
Jeśli chodzi Ci o butnych protów, to ja bym tu jeszcze dodała telkę Angela, gdzie gra cudny Juan Soler i Angelica Rivera, a także telkę Aurora, ale z niej to tylko sceny Martina I Vicky, bo to była cudna parka, on na początku odrzucał jej zaloty, ale aż go korciło, żeby z nią być, mieli dużo świetnych scenek, a napięcie seksualne było pomiędzy nimi takie, że ho ho :P
A propos Angelici Rivery to polecam Dziedziczke stara telka ale bardzo fajna, wydaje mi sie ze to jest pierwowzor Kobiety ze stali, ale ta druga mi jakos nie przypasowała choc gral tam moj Fernando Colunga :).
Ja Dziedziczki nie oglądałam, tylko STD i mi się bardzo podobała ta telka. Proci na początku nie pałają do siebie sympatią, tzn. bardziej prota do prota, ale później się do zmienia ;)
Też mi się Soy tu duena nie podobała, obejrzałam kilka odcinków ze względu na Ferdzia i Gaby Spanic, jednak protka mi tam nie pasowała, bo miała taką okropnie zgorzkniałą twarz, z założenia niby miało tak być, jednak tutaj to ta jej mimika była chyba zbyt dosadna. Kobita może być ostra jak np. główna bohaterka w Angeli, ale nie może przy tym utracić swojej kobiecości, ot co.
raaany bombelo - czytam wasze podboje telenoweslkie i szczena opada Oo ....ja się tylko gorzka zemsta i Burzą mogę pochwalić ,że oglądałam i wiem kto jest głównym bohaterem :D
Ogólnie tych dwóch mlodszych braci z gorzkiej są warci uwagi ;)) i grają w porządku -choooociaż ten Oskar drażni mnie jednym spojrzeniem [jak tą brew podnosi].
Moja droga ja zaczynałąm od telenoweli z 1994r Maria Celeste z Sonya Smith. Leciała wtedy na regionalnej u mnie to było TVP Krakó czy jakoś tak. Miałam wtedy 10 lat.Później Maria z przedmieścia i Rosalinda z Thalią. I tak poleciało aż do dziś.
Ja zaczynałam od Esmeraldy :P a potem to już wpadłam w telkowy ciąg, jak tak kiedyś sobie liczyłam, to wyszło mi, że obejrzałam łącznie ponad 80 telenowel :P
Proponuję, żebyś zapoznała się z telkami, gdzie protem jest Fernando Colunga, bo to istny król telenowel :P Koniecznie musisz obejrzeć z nim telkę Paulina (La Usurpadora), jest na necie po polsku, no i musisz też sięgnąć po Zbuntowanego anioła, bo to obowiązkowa pozycja na koncie fana telenowel hihi :P
Fernando jest świetny, kiedyś się w nim kochałam, był kimś takim jak Levy teraz. Przyznam, że jak na swój wiek a ma już bodajże 48 lat nadal świetnie wygląda i z powodzeniem mógłby grać protów.
Ja napisałam, że STD mi się podobała :P Ja obejrzałam raz i później drugi raz do połowy, bo Ivana tak działała mi na nerwy, że odpuściłam.
Wiecie co?!mnie ciężko wkręcić w telke :D jestem mega wybredna :D oooo pomyłeczka poprawiam się jednak oglądałam poza burzą i gorzką jeszcze jedną telke -zbuntowanego :D ale niestety nie do końca -znudziła mnie :((( za dużo odcinków ewidentnie!!!;/ chyba ich historia nie wciągał mnie aż na tyle,żeby przetrwać do końca ;):P Levego też nie lubiłam,aż do września :)
Stare telenowele czyli te z lat 90 tych i początku 10 były krótsze i sensowniejsze.
Ja Zbuntowanego nigdy nie oglądałam. Robiłam kilka lat temu podejście, ale szybko mnie ta telka znudziła. Wg mnie ma zdecydowanie za dużo odcinków.
no dokładnie [jak wyzej napisalam]!!mam to samo a propo zbuntowanego ;/;/ Więc ja nie wiem czy jestem stworzona do bycia fanką telek :P i mam takie coś,że skupiam się tylko na jednej w tym przypadku Burza jest moim celem :D mam nadzieje ze do końca dotrwam.
Mnie jakoś telki nie interesowały. Jak byłam mała to nie oglądałam żadnej (tylko jakąś jedną, której nikt nie pamięta haha i później kawałek Jesteś moim życiem). Jednak parę lat temu to się zmieniło, oglądam to, co mnie zaciekawi. Aczkolwiek ja mam tak, że jak jakaś telka mi się nie spodoba, to ją rzucam (chyba, że bardzo mało odcinków zostało do końca).