Podobał mi się ten wątek chyba w trzecim odcinku 8 serii jak Grisson poprosił panią psycholog żeby została, jakieś typowo samcze potrzebny w końcu:D.
No chyba że jak na intelektualistę przystało tylko z nią w łóżku rozmawiał:D.
Edit:chyba określenie ''Rogacz nie najlepiej tu pasuje, no ale już za późno....