Sądzicie, że mąż zakochał się w Cassandrze i dlatego wolał zabić żonę niż robota? Cassandra powiedziała "powiedziałam Davidowi, że nie skrzywdziłabym dzieci", a to była jego motywacja.
nie no odlot już, niezależnie od absurdów jakie już tam pod koniec panowały to chłop działał pod wpływem impulsu, był zamknięty przez 3 tygodnie przez tego robota, w zasadzie mógł już myśleć wszystko.
Odebrałam to tak, że bal się o własne życie, po tym jak Cassandra prawie skręciła mu jajka. Gdyby nie zrobił tego co Casi chciała ( zabić żonę), to by umarł sam. Ale żeby nie wyjść na totalnego ciotę, to wmówił Sam, że Cassandra grozi dzieciom. Mimo że dzieciom ona nic nie zrobiła i nie zrobiłaby