Serial niestety cierpi na typową dla niskiej jakości horrorów głupotę bohaterów. Podczas oglądania właściwie co kilkanaście minut można samemu dojść do tego jak rozwiązać sytuację rodziny. Nawet jeśli przymkniemy na to oko to pojawia się wiele wątków, których właściwie mogłoby nie być i niewiele by to zmieniło. Pomysł sam w sobie ciekawy, ale realizacja niestety leży. Sama końcówka też bardzo sztampowa na zasadzie "siła miłości/przyjaźni" ratuje świat.