Dopiero zaczęłąm oglądać ten serial i nawiasem mówiąc już wiem ze będzie jednym z ulubionych ale nie o tym ;d zastanawia mnie czy będzie coś pomiędzi Kate a Castle? a jak tak to kiedy i co;>D
Powiedzmy, że wszyscy przed i za ekranem wiedzą, że jest między nimi coś, ale nadal czekamy na coś konkretniejszego. ;D
kurcze..;d mialam nadzieje ze cos sie stanie do 4 sezonu a tu nic:( ;d no ale przynajmniej jest na co czekac.;d
Podobnież fani będą szczęśliwi po finale 4 sezonu. Zobaczymy jak to będzie. Fakt, że jest to praktycznie ostatni dzwonek, żeby coś ruszyło w wiadomym kierunku. Jest spore zniecierpliwienie w fandomie. :)
nic dziwnego.;d jak ja dopiero zaczelam ogladac i juz mnie roznosi z ciekawosci kiedy cos zaskoczy .;d
dokładnie.;d nadzieja ze w jakims odcinku cos bedzie ;d nic duzego ale cos ciagle rosnie.;d
ostatni odc zatytułowali "Always" to może jednak będzie jakieś małe wyznanie?:P
cóż... na pewno w końcu coś będzie, ale jeżeli oczekujesz szybkiego rozwoju akcji to się zawiedziesz... jest to jeden z tych seriali, w których wątek przeciąga się niemiłosiernie, jeżeli jednak nie należysz do ludzi oczekujących maksymalnego realizmu w takich sprawach to na pewno ci się spodoba :)
nie wiem do ktorej z tej grupy naleze ale napewno do tej niecierpliwej ale w serialu stanowczo sie zakochalam.;d <mimo tego ze Castle z Kate maja slimaczy zaplon > ;;d
Dokładnie. Było wiele takich seriali, w których iskrzyło między głównymi bohaterami płci przeciwnej, już - już wydawało się, że coś z tego się zaraz rozwinie, a potem... wielkie nic. Chodzi właśnie o budowanie napięcia wśród widzów przez budowanie napięcia w fabule. Coś ma nas przecież przyciągać do oglądania następnych odcinków!
Na pewno scenarzyści boją się zniszczyć serial. Bo nie jest to głównie komedia romantyczna, raczej kryminalna z wątkami romantycznymi (tutaj uważam odwrotnie w porównaniu do autora któregoś postu niżej) - pierwszy plan zajmuje rozwiązywanie spraw kryminalnych, a romans przewija się tylko w tle, flirt między Rickiem i Kate urozmaica nam wątek przewodni.
Też czekam na rozwój akcji w tym kierunku już od początku serialu, ale być może lepiej żebym się nie doczekała? Poza tym to nie taki typ serialu, w którym bohaterowie paradują zakochani za rączkę (i pokazywane są wszystkie szczegóły ich życia prywatnego). Nie mniej, coś na pewno wkrótce się wydarzy :)
Twój post niesamowicie mnie rozbawił, bo w jednej wypowiedzi przyznajesz mi rację i kilka zdań potem zaprzeczasz mojej wypowiedzi. Owym wspomnianym przez ciebie autorem jestem ja sama, tak samo jak osoba której odpowiadasz. Ciekawe, nieprawdaż? :)
Z reguły nie patrzę na nicki osób, które się wypowiadają, bo i tak nie znam tych ludzi i nie mam potrzeby/czasu by to zapamiętać. Jeśli Cię to jednak uraziło to sorry (ale skupiałam się po prostu na tekście).
Przyznawałam Ci rację co do rozwlekania wątku o którym piszemy, aby osoba zadająca pierwotnie pytanie (Kmzs) poznała więcej zdań na ten temat, natomiast mam inną opinię co do gatunku filmowego produkcji.
A tak na marginesie wyrażałam prywatne życzenie, iż sama chciałabym żeby zaczęło się coś dziać między głównymi bohaterami (choć co do tego to do końca nie jestem zdecydowana).
nic mnie nie uraziło, tylko rozbawiło i domyślałam się, że nie spojrzałaś na nick
po prostu w twojej wypowiedzi zawarta jest zabawna (jak dla mnie) ironia :)
Jeżeli nie należysz do, jak to malowniczo określiłeś, "płci słabszej" to naprawdę nie mam pojęcia dlaczego to oglądasz. Samego kryminału w castle nie ma zbyt wiele, bardziej zakrawa to na komedię romantyczną z wątkami kryminalnymi. Więc w sumie czego innego nie ma co oczekiwać.