Normalny gość kopnąłby w świat dziewoję (jedną z drugą) i po kłopocie, a tak doktorek uwikłał się w całkiem głupią historię. Pierwsze dwa odcinki nuda, potem lepiej. Sam serial zrealizowany bardzo sprawnie, no i jak wielu już pisało, D był kappitaalny! Dodatkowy plus za użycie A Tribe Called Red.