Nawet jeśli zamnąć oczy na błędy logiczne to i tak jest słabo. Widać że wydano TIRa kasy ale nic to nie dało. O ile w pierwszej scenie jeszcze coś się dzieje to potem scenariusz moim zdaniem zeżarł pies i nagrywali z pamięci, a jak zapamiętać że się zapomniało ( a o tym jest serial). Nawet finał na okręcie atomowym jest głupi.
Byłbym zapomniał w trzeciej scenie ktoś pomyślał i wstawił scenę w stylu ( a my popieramy LGBT).
Podsumowując : jeśli macie zadużo czasu to zróbcie wiadro popkornu , sześciopak ( na głowę) piwa i starajcie sie nie myśleć.