Cobra Kai: Sezon 6 Cobra Kai sezon 6, odcinek 15
odcinek Cobra Kai (2018-2025)

Cobra Kai | Już nie degenerat

Ex-Degenerate 49m
8,9 201  ocen
8,9 10 1 201
Cobra Kai
powrót do forum s6e15

Można powiedzieć że wszystkie wątki zostały zakończone w najbardziej pozytywny pozytywny sposób
- Jonny odzyskuje Cobre Kai zgarniając mistrzostwo świata i jeszcze pokonując osobiście teoretycznie dużo silniejszego wroga.
- Daniel może wieść spokojne życie żyjąc w harmonii z Cobra Kai
- Miguel wygrywa mistrzostwa i dostaje się na wymarzoną uczelnie. Jeśli chodzi o sprawy miłosne to wydaje mi się, że oboje z Sam czują że to nie jest to i dobry moment żeby pójść dalej po wakacyjnym pożegnaniu.
- Sam w końcu może szukać siebie
- Robee i Tory mimo szkolnych problemów dostają ciekawa propozycję zawodowa
- Krees ostatecznie pokonuje Silvera. Jedyne słodko gorzkie zakończenie ale można założyć że John po pojednaniu z Jonnym stracił dalszy sens życia więc je oddał w ochronie Jonnego. Ciekawe czy wiedząc że Silver i tak niedługo umrze to by postąpił inaczej?
- Wątki innych postaci słabo zarysowane ale raczej pozytywnie.

Czego mi brakowało:
- Jakiekolwiek napomnienia o śmierci Johna i Silvera, a następnie reakcji bohaterów na te informacje.
- Fajnym zabiegiem jest scena np. 5 lat później i pokazanie jak bohaterowie sobie radzą. Większość bohaterów nawet nie trzeba by było charakteryzować bo wyglądają staro
- Ostatnie 5 odcinków skupiło się w zasadzie tylko na głównych postaciach więc wiele postaci 3 planowych nie dostało żadnego sensownego zakończenia
- Jakiegoś sensowniejszego skutku porażki Axela i Wolfa np. Po przegranej Axel daje w ryj Wolfowi

P.S. Johny miał 1 dzień żeby potrenować do walki - ten trening biegowy, pompki i inne ćwiczenia fizyczne na pewno przyniosły by pozytywny efekt :D

ocenił(a) serial na 9
Inlline

Zgadzam się w 100 procentach. Zakończenie typu "i żyli długo i szczęśliwie"...

ocenił(a) serial na 9
Inlline

No i ten tytuł ostatniego odcinka będący odpowiedzią na tytuł pierwszego.

ocenił(a) serial na 9
Inlline

Mi właśnie bardzo się bardzo podobało, że to zakończenie było tak cukierkowe. Przede wszystkim było satysfakcjonujące. Obecnie mamy tyle seriali, które wręcz na siłę wprowadzają dramatyczne zwroty akcji, że miło od czasu do czasu zobaczyć coś prostego i pozytywnego. Zwłaszcza jeśli mówimy o zakończeniu serii, która bazowała mocno na elementach familijnych i komediowych. Zresztą Karate Kid w każdej części kończył się "cukierkowo" i ludziom to się podobało.

Jeśli chodzi o te elementy, których rzekomo brakowało - ja szczerze mówiąc nie odczuwałem potrzeby zobaczenia reakcji bohaterów na śmierć Kreese’a czy Terry’ego. Turniej miał być finałem tej długiej rywalizacji, i dokładnie tym właśnie był. Co do przeskoku czasowego o 5 lat - ten zabieg kompletnie by mi się nie podobał. Byłby całkowicie zbędny i mógłby nawet utrudnić ewentualne stworzenie sequela z nowymi bohaterami (jakby ktoś wpadł na taki pomysł). To, czy Axel dałby w ryj Wolfowi, tak naprawdę nic by nie zmieniło - i tak odszedł.

A że Johnny w 1 dzień zrobił formę? Jasne, że tak! :P (Chociaż technicznie był w treningu dłużej). Ale hej, w Karate Kid Daniel od zera po miesiącu treningu, bez jednej nogi w finale, potrafił wygrać cały turniej! Więc czemu by nie? ;)

ocenił(a) serial na 8
HesusHernandezMartinez

Mi się też to zakończenie podobało i jak najbardziej się zgadzam że pasowało to do klimatu tego serialu. Po prostu jestem zaskoczony że szczęście wybiło poza skalę :)

ocenił(a) serial na 9
Inlline

Zakończenie dobre, ale jest jednak pewien niedosyt, że mimo wszystko nie zobaczyliśmy postaci Julie Pierce nawet w drobnej, epizodycznej roli. Szkoda, tylko tego zabrakło do pełnego zakończenia historii Karate Kid.

ocenił(a) serial na 9
truegod

Może próbowali ja ściągnąć chociaż do jednego odcinka ale nie udało się... Zakończenie takie musiało być bo jest to serial dla młodzieży z przesłaniem.Logicznym było że wszystko musi się dobrze skończyć a ciężka praca można osiągnąć wszystko byle się nie poddawać. Bo jak by im nie wyszło to serial nie miałby sensu :D

ocenił(a) serial na 10
Inlline

I bardzo dobrze. Osobiście już mam przesyt tych wszystkich gorzkich i słodko-gorzkich zakończeń. Ten serial na coś takiego się nie nadaje i takie zakończenie byłoby idiotycznym psuciem historii byle podpasować się pod nową modę. Zakończyło się dokładnie tak jak się powinno zakończyć.

Inlline

Mogli pokazać chociaż, że Johnny odwiedza też grób Kreese'a.