No to się narobiło - dochodzi do rękoczynów między Alecami :D W efekcie czego Kiera oddaje
Aleca z niedalekiej przyszłości w ręce freelancerów. Zatem się zrewanżowała - zdrada za zdradę.
Chociaż szkoda Aleca i Emilii, w końcu chcieli tylko odejść i wieść spokojne życie... Ciekaw
jestem kiedy Kiera uświadomi sobie, że nie ma do czego wracać, że przyszłość na tyle została
zmieniona, że linia czasu z której pochodzi zwyczajnie nie istnieje?
Ciekaw jestem kogo jeszcze przetrzymują freelancerzy, kto stanowi źródło ich wiedzy? Czyżby
kolejny Alec z przyszłości? Kolejny Esher? Wiemy jedynie, że jest niespełna rozumu, co może
sugerować Jasona lub Lucasa, bo skoro raz zwariowali to może to oznaczać, że podróże w
czasie mają na nich negatywny skutek... A może mowa o kimś całkowicie nowym? To mogłoby być ciekawe.
Nie jestem też przekonany do winy Curtisa, że to on stoi za zabiciem Kiery z teraźniejszości, a
przynajmniej nie ten Curtis, bo zginęła w przybliżonym czasie do pojawienia się Aleca, co
oznacza, ze nie miał jeszcze okazji na tyle zmienić przyszłości, by doprowadzić do jej śmierci a to
z kolei może sugerować, że był to efekt interwencji osoby trzeciej - innego podróżnika w czasie.
Jestem prawie pewien, że to Curtis z przyszłości. No ale zobaczymy.
Kiedy zostało powiedziane, że przetrzymują kogoś ważnego?
Przed pierwszym zjawieniem się Kiery w bazie freelancerów, gdy murzynek wypuścił Catherine z pokoju przesłuchań, w którym starała się uzyskać od niego informacje na temat sytuacji w której aktualnie się znaleźli - około 5 minuty.
05:16 It's like listening to 16 channels at once.
05:19 Well maybe he's not as important as you think.
05:23 He is important.
05:25 His revelation...
[...]
05:36 Until we understand what's inside him he's not going anywhere.
mam wrażenie ze troche im sie fabuła rozjeżdża.
Porównajcie początkowe odcinki do tych. Postac Carlosa została calkiem zmarginalizowana.
Mocno pozmieniały sie priorytety.
Na poczatku liber walczyli o władze i dzieki temu chcieli zmieniac przyszłość.
teraz walcza inaczej.
kiera walczyła o swoją przyszłość a teraz to już chyba sama nie wie oco walczy.
Ogólnie ciekaw jestem co dalej, modlę się tylko o to zeby autorzy nie pogubili się we własnych pomysłach.
Carlos faktycznie został odstawiony trochę na bok ostatnio, jego niechęć do nowej Kiery była przedstawiona nieco dziwnie, po prostu jest dużo niedopowiedzianych rzeczy. Ale wydaje mi się że twórcy szykują dla niego coś specjalnego. Musimy być cierpliwi.
Walka Liber8 z korporacjami wygląda moim zdaniem bardzo dobrze. Zmiana była potrzebna. Wreszcie mogą oni choć trochę uzyskać poparcie widza pomimo metod jakie stosują.
Nie rozumiem narzekań na postawę Kiery. O to właśnie w tym wszystkim chodzi, ona musi przejść długą drogę do uświadomienia sobie co tak naprawdę jest ważne w jej życiu. Bo chyba nikt nie ma wątpliwości że przyszłość do której chce wrócić już na pewno nie istnieje.
Ogólnie też mam obawy o kierunek dalszego rozwoju fabuły, naprawdę ciężko powiedzieć w jakim kierunku to wszystko pójdzie.
"Carlos faktycznie został odstawiony trochę na bok ostatnio, jego niechęć do nowej Kiery była przedstawiona nieco dziwnie, po prostu jest dużo niedopowiedzianych rzeczy. Ale wydaje mi się że twórcy szykują dla niego coś specjalnego. Musimy być cierpliwi."
Trzymam kciuki za jego uśmiercenie, oby własnie to szykowali dla niego :D