Ta zmiana to głównie wina wprowadzenia postaci Ilsy Pucci. Bogata, znana, przewodnicząca fundacji i praworządna. Pasuje do ich "agencji" jak wół do karety. Blokuje wszystkie najlepsze akcje, ciągle narzeka. Kiedy na koniec pierwszego odcinka z jej udziałem wyraziła chęć finansowego wsparcia wspomniała o byciu tylko sponsorem bez mieszania się w ich pracę. Pomyślałąm wtedy: ok, przewinie się jeszcze kiedyś w jakimś odcinku a chłopcy będą mieli kasę na fajne rzeczy. Tymczasem już w następnym odcinku wparowała do biura i zaczęła rozstawiać wszystkich po kątach. Tyle razy miałam nadzieję, że zniknie. Jak pokłóciła się z Chancem po sprawie z Marie i postanowili się rozstać byłam cała happy, potem miałam nadzieję, że Lopez ją zastrzeli. Jakoś wcześniej radzili sobie bez sponsora i teraz muszą znosić "mamuśkę". Aimes jest całkiem ok i według mnie nawet pasuje do ekipy.
Mimo wszystko serial mi się podoba i mam nadzieję, że go nie zdejmą.