+ Treściowo mógłby być to fajny serial
- Ta wiecznie rozmazana główna bohaterka, która często mówi tak niewyraźnie, że potrzebne są napisy. Nie ma być teatralnie, ale to już przegięcie. Zdecydowanie za dużo tego politycznie poprawnego LGBTC ale może na to są dotacje z Brukseli? Poza tym powielanie wyświechtanych stereotypów, Niemcy inteligentni, przebiegli, fałszywi, Czesi tacy dobrzy, Polacy histeryczni, niestabilni emocjonalnie. Trochę głowa boli od tych wszystkich wrzasków i płaczy.
No nic, na razie oglądam to dalej, trenując sobie.