znalazłam taką informację w necie:Początkowo Chris miał być czarnoksiężnikiem z przyszłości gdzie zabił Piper, aby uniknąć zemsty Leo i sióstr przeniósł się do przeszłości aby uwieść Piper i oddzielić ją od Leo. To on nasłał tytanów. I to on miał próbować przeciągnąć Wyatta na złą stronę. Moim zdaniem to prawdopodobe :) i myślę że byłoby ciekawiej gdyby właśnie tak potoczyła się akcja :)

ja mam inne zdanie: chris miał od początku moce ducha światłości i był
połowicznym duchem<< myśle tak dlatego że miał właśnie moce promienia ale
można było go zabić zwykłą bronią. Leo mógł go zabić mieczem w Valcharii
(czy jakoś tak). Mam wrażenie że to miał być jakiś syn strszego albo ducha
światłości.
Możliwe że od początku miał być synem piper bo tak jak ona umiał wysadzać
(wysadził orbite leo po wygraniu z tytanami)