Jak miałam koło dziesięciu latek, to szalałam za tym serialem.Teraz to chyba go przestanę ogladać bo szkoda czasu.Jakie są wasze odczucia?
5 sezon akturat lubię;)
ale 6 jest ciut nudny... najlepszy był 3 sezon
wciąż oglądam Charmed i jest to mój ulubiony serial i zdania raczej nie zmienię, choć wiem, że dalsze sezony będą gorsze od początkowych...
Ja mam podobnie,najbardziej podobały mi się sezony 1,2 i szczególnie 3, 4 jeszcze ujdzie ale im dalej tym gorzej
pzdr;))
Są bardzo ciekawe wątki w 6 i 7 sezonie (w 6, szczególnie w drugiej połowie- po 14 odcinku). Jak obejrzycie 7 sezon, na pewno nie zapomnicie Avatarów, Zankou i Drake'a.
Niestety, 8 sezon to już trochę odgrzewanie kotletów- pomysły usztuczniane, lub przerabiane stare pomysły. Nieco mnie rozczarował, jedyne co ratuje 8 sezon to Billie- Moc Ostateczna i jej siostra Christy.
Natomiast show nieco zmienił swój kurs po 1 i 2 sezonie... siostry regularnie zaczęły odwiedzać Podziemie (które wcześniej zdawało się równie niedostępne jak "góra"), a większość demonów stała się szeregowymi "miotaczami kul energetycznych/ognistych" (niepotrzebne skreślić. Można winić twórców za zmianę kierunku akcji, ale same pomysły nadrabiają straty.
ja lubie wszystkie sezony :) chociaz bywaja odcinki ktore sie oglada bo oglada (na szczescie było ich niewiele---> maksymalnie 5..) a sa tez takie, ze to ok.40 min wydaje sie uplynac za szybko badz ze odcinek wydaje sie zbyt krotki:) ale serial jest GENIALNY!!!!:):):):):*:*:*:*:*