ale czarodziejki bez Prue to nie to samo. wiem że może jestem nie na czasie ale która wersja jej odejÅcia jest prawdziwa bo sÅyszaÅam conajmniej 3 ;)
Jak bylo naprawde to wiedza tylko ci z obsady :) Ja uwazam, ze to byla ta cala sprawa z McMahonem i Alyssa ;/ A co do Prue, to ja tez ja lubie najbardziej, a jesli z tego powodu jestem nie na czasie, to mi to zwisa ;D ;D
Sorry, ze nie ma polskich znakow, ale cos sie dzieje, ze zamiast nich wyskakuja jakies inne znaki ;/
Ja też słyszałam kilka wersji.. m.in : że Shannen i Alyssa pokłóciły się o Juliana, że odeszła, bo za mało zarabiała, że wyrzucili ją dlatego, iz przychodziła na plan pod wpływem alkoholu ,że prowokowała kłótnie oraz, że wraz z trzecim sezonem kończył jej sie kontrakt i postanowiła juz go nie przedłuzać. Ta ostatnia wersja wydaje mi się najbardziej prawdopodobna, zważywszy, że Shannen sama rezyserowała ostatni odcinek ze swoim udziałem... Tez najbardziej podobały mi sie pierwsze trzy sezony, ale to nie jest tylko zasługa Prue, bo Paige tez bardzo lubię (choc kiedy dowiedziałam sie, ze w dalszych odcinkach nie ma juz Prue, to nie miałam za bardzo ochoty ich ogladać, ale potem okazało się, że nadal były ok, przynajmniej czwarty sezon:) Tamte odcinki były fajne, bo były "świeże", teraz to wszystko po prostu trochę nam się przejadło...i niektóre odcinki są za bardzo "udziwnione"
:( Ale z drugiej strony nie mogą cały czas dotyczyć duchów, zwykłych demonów i przenoszenia się w czasie :)
Całkowicie zgadzam się z autorką tematu ;) Dawne czarodziejki z Prue były hmm.. dużo fajniejsze i przygody były oryginalniejsze ;) Jakoś potem nie polubiłam już tak Paige choć do niej nic nie mam ;]
Jezu !!!!!!!!! Ile razy można pisac :) Pru wyzucili bo nagrywałą sobie brzydkie filmy ćpała mialą zdjęcie w brzydkich gazetach itd. Pisali w gazetach na blogach i wogóle prawie wszędzie :D Wyzucili ją bo stważała złą atmosfere :)
a mnie to guzik obchodzi;D co ona robila i jaka była;d wiem jedno że była świetną aktorką! i serial bez niej nie jest już tym samym serialem:)
tak Leo serial bez nie niej to cos innego ... cos Pięknego, Niepowtarzalnego :DD ale gdyby to Alissa umarła to razczej nie oglondalabym juz tego filmu xdd (w 10%) chociaz gdy oglondam na youtube prue i jej telekineze to czuje cos do niej .. moze nie była taka zla ?? :D
A teraz sproboje zrobic CHINSKIE pOkEmOnOwE znaczki :DD
ęęę€ó€ąąąśśśśłłłłłłłłżżżżżźźźźźźććććććńńńńńń
Ja na poczatku lubiałam Pru najbardziej ale potem ona umarła i polubiłm Allise . I wydaje mi sie że obydwie aktorki coś w sobie miały i tworzyły super zespół . Bo kiedys te odcinki były ciekawsze i fajne a teraz to nie zawsze chce mi sie je oglądać :(((
zgadzam się:) poprostu teraz już pod koniec skonczyły im się pomysły i dlatego. Sezony 1-3 są zdecydowanie leprze od tych dzisiejszych:) chociaż teraz też miło się ogląda szkoda jednak że nie ma już Prue:)
zgadzam się:) poprostu teraz już pod koniec skonczyły im się pomysły i dlatego. Sezony 1-3 są zdecydowanie leprze od tych dzisiejszych:) chociaż teraz też miło się ogląda szkoda jednak że nie ma już Prue:)
Prawdziwa wersja (tak myślę) to ta od Roberta Masello.
Alyssa kłóciła się z Shannen to pieniądze, Shannen uniosła się dumą i odeszła.
Pyt.: Jak to było z Alyssą i Shannen? Kto był powodem kłótni i odejścia Shannen?
Odp.: Obie. Wiesz, i Alyssa i Shannen są dość wybuchowymi osobami, które nie znoszą sprzeciwu. Z początku znalazły wspólną płaszczyznę porozumienia i uważały się nawet za przyjaciółki, mając wspólnych wrogów i na nich wyładowując swoją energię. Niestety, tym wrogiem byłem czasami ja. Coś jednak pękło pod koniec kręcenia drugiego sezonu serialu. Doszło do pierwszych kłótni. O co? Mówi się od dawna, że jak nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Tak było i tam razem. Gdy Alyssa zobaczyła kontrakt Shannen i wynagrodzenie, jakie ta dostała za zaledwie dwa sezony, dziewczyny zaczęły się kłócić. Sprawę uspokoiło późniejsze pojawienie się nowego kontraktu z Shannen na trzeci sezon, ale nie na długo.
Punkt kulminacyjny miał miejsce w połowie trzeciego sezonu. Wówczas Julian, grający Cole'a, związał się poza planem z Shannen, podczas gdy grał serialowego partnera Alyssy. Dziewczyny zaczęły się kłócić nie tylko o pieniądze, ale i o niego. Nawet Aaron [Spelling- przyp. tłum.] nie był w stanie nad nimi zapanować. W końcu doszło do tragedii- Shannen uniosła się honorem (jak już raz to zrobiła w 'Beverly Hills') i powiedziała: 'Odchodzę'. W pół dnia zdjęciowego wstała i wyszła i nie wróciła do następnego ranka, gdy Holly wybłagała przez telefon, aby ta przyszła. Za namowami przyjaciółki, Shannen zgodziła się wypełnić swój dotychczasowy kontrakt, ale obiecała, że nie chce mieć nic więcej wspólnego z serialem. I stało się.
Próbowaliśmy ją namówić do tego, by gościnnie wystąpiła w kilku odcinkach (miały to być m.in. 'Charmed Again', 'Brain Drain' i dużo później- 'The Seven Years Witch'), ale ta sukcesywnie odmawiała. Podobno, ale nie wiem tego na pewno, dziewczyny pogodziły się gdzieś w momencie 8 sezonu, jednak na powrót Prue, w jakiejkolwiek formie, było już chyba za późno, zwłaszcza ze względów finansowych.
nie mogli by zrobc kolejnych sezonow ? np. cofnęły by sie w czasie xd ?? i znowu były by młode ... ale dzieci nadal by byly ... dorastaly by i uczyly je jak zostac najlepsza czarodziejka . ;/ szkoda ze to sie juz nie stane ;(
kurczę oglądałam dzisiaj kolejny odcinek trzeciej serii- kurcze teraz kiedy wiem jak się ona skończy, okropne jest to czekanie na śmierć Prue
Popieram, łza się w oku kręci... Prue jest doskonała, zabawna, a serial z nią to najlepsze co widziałam. Szkoda, że aktorka nie odeszła w 5. sezonie, wtedy zamaist śmeirci normalnie mogli by skończyć serial.
z moich skromnych obliczeń wynika że to już w następnym tygodniu :/ szkoda przyznam się szczerze że miałam przerwę w oglądaniu czarodziejek już z Paige ale po oglądnięciu dwóch ostatnich uważam że są strasznie przekombinowane - niestety
im bliżej śmierci Prue tym mniej mi się chce oglądać :/ według moich skromnych obliczeń to już w czwartek