Bardzo lubię oglądać sobie dom sióstr Halliwell ;)). Korzystając z maps.google zauważyłam coś ciekawego.
Otóż dom często przyozdabiają czymś np. spójrzcie na to zdjęcie: http://iamnotastalker.files.wordpress.com/2007/12/img_02361.jpg na balkonie wisi kukiełka :P.
A teraz spójrzcie na widok satelitarny:
http://maps.google.com/ (wejdźcie tam i wpiszcie: 1329 Carroll Ave, Los Angeles, Los Angeles, Kalifornia 90026, wyskoczy na mapie małe białe okienko, kliknijcie widok ulicy)
Jeśli to macie to przybliżcie jak najbardziej się da. I tam po lewej stronie domu sióstr są drzwi (nad balkonikiem) i mi się wydaje, że tam jest figurka demona. Przyjrzyjcie się. W czarnym płaszczu. Może mi się zdaje, ale chcę się upewnić :)./
Na cień to nie wygląda tym bardziej, że ma dziwaczny kształt. Przyjrzyj się dokładnie:
http://img175.imageshack.us/img175/7901/dlaphoebelr6.jpg
wwedług mnie to może być cokolwiek:D Ogrodowy krasnoludek, kubeł na śmieci, kwiaty, ale możliwe, że masz rację:)
Jak tak oglądałam tą ulicę to mi z kolei wydaje się, że ktoś tam stoi w oknie xD zobaczcie...
http://i43.tinypic.com/2zp70x1.jpg
Hmmm, całkiem możliwe, słabo widać, ale raz na miesiąc organizują zwiedzanie domu w środku, wiec może tu zwiedzający albo np. ktoś zainteresowany kupnem.
Arielle wiesz co moja wyobraźnia ruszyła. Widzę jakiegoś mężczyznę, a dokładnie jego plecy. Ma na sobie ciemno-brązowy strój.
Duszek może być, bo jak pokazywałam często przyozdabiają dom chociażby kukiełką przy balkonie.
A to z Paintem co podałaś nie mogę zobaczyć, ponieważ link nie działa ;(.
oj, sorry, podałam nie ten adres...
ten powinien działać: http://img184.imageshack.us/my.php?image=2zp70x1xl3.jpg
Megan to co podałaś to na tym balkoniku nie mogę sie niczego dopatrzeć xDD Ale i moja wyobraźnia zaraz ruszy :D
i one tam pracowały 6lat xDD :D Alee fajnie ... :D Ja tam chce być :D oczywiscie razem z Aktorkami :D
wiecie co powiem? tam pewnie nic nie ma:P tylko to nas zainteresowało i nasza wyobraźnia zaczęła pracować na wysokich obrrotach xD I sobie wyobrażamy już, że ktoś tam stoi... A może ja wariuję? xD
Poruszyliscie ciekawy temat, własnie takich tematów szukałam, dzięki!!!!!!!! A według mnie to poprostu jakiś demon i tyle lub czarny promień...ktoś ze świata Czarnej Magii. Nadal ma nadzieje na dalsze sezony Czarodziejek, bo nie zdążył się udzielić, a za pewne chciał spróbować unicestwić Czarodziejki...nie wiem jak wy ale ja w Czarodziejki i magię wierzę...i czuje, ze tam faktycznie ktoś stoi...pozdrowienia dla was wszystkich!!!!!!!!!!
ja również wierze w magie:) chciałbym aby nakrecili kolejne sezony Charmed chociaż ze 2 no może 3 ;D z Prue;D i Paige;D
ja w magię nie wierzę. tam na pewno nic nie ma, może jakiś krzaczek, czy krasnoludek ogrodowy...przecież wy nie wierzycie chyba w demony, duchy, wampiry!!(?)
Ja myślę, że istnieją. Może pochodzą od diabła, ale istnieją. Katarzyna potrafiła lewitować po zawarciu paktu z diabłem.
Ja wierzę na swój sposób w magię. W niektóre przedmioty tak, w niektóre nie. Myślę, że te wszystkie duszki co widzimy i ta figurka o której mówiłam to część dekoracji tak jak na tej fotce przy balkonie:
http://iamnotastalker.files.wordpress.com/2007/12/img_02361.jpg
Jaka Katarzyna xDD ? jaki pakt z diabłem ?? jakas Historia ? jak mozesz przeslij link z nia :D
Demony, duchy, wampiry...dlaczego niby mają nie istnieć??? oczywiscie ze w magie wierzę. W magię, czarostwo, zaklęcia, eliksiry, czarownice...to odrebna,paranormalna, inna część rzeczywistości...czasami dla nas niedostepna...;)))
pozdrawiam wszystkich!!!!!!!!!!!!
Ach, to babcia mi opowiadała kiedyś. I to prawdziwa historia. Była dziewczyna o imieniu Katarzyna. Żyła chyba w XIIw. Pewnego razu ujawniły się u niej zdolności lewitacyjne. Żyła tak jeszcze około 30 lat. Po tym czasie zdolność lewitacji u niej zanikła, a kobieta zachorowała. Wszyscy myśleli, że dar pochodzi od Boga i nazwali ją świętą za życia. Jednak ona na łożu śmierci wyznała, że jej zdolności pochodzą od diabła i że zawarła z nim pakt.