Tylko jedna rzecz wydaje mi się pozytywna w tym słabym serialu. Tematyka. Choć trochę zainteresował on ludzi tematyką związaną z okupacją niemiecką, Cichociemnymi, walką i postawą Polaków w czasie wojny.. Może coś wreszcie przeczytają /polecam Leskiego, Jeziorańskiego - na początek/.
Emocje jakie z jakimi oglądałem ten serial - żadne..
Słowo, a raczej cyferka, o Zakościelnym - 0 /zero/.