to mój pomysł na 8 serie
Bronek ,Michał ,Władek i Ruda uchodzą z życiem i ukrywają poza Warszawą gdzie wkrótce wracają do Warszawy. Bronek dowiaduje się od Zośki która zostaje uwolniona z braku dowodów o aresztowaniu Wandy i Heleny .wciekły dopada Tolę która w ostanie chwili popełnia samobójstwo wyskakując z okna jednak udaje mu się dopaść Grażynę dręczoną wyrzutami sumienia kobieta wyznaje mu całą prawdę jak po uciecze Wandy z Pawiaka była gnębiona przez Grabę i Sznajdera i ze wszyscy się od niej odwrócili po wojnie .kobieta przeprasza za wszystko i zgadza się pomoc w uwolnieniu Wandy i Heleny .Tymczasem obie trafiają do jednej celi z Lewińską .Władek ,Ruda i Michał postanawiają uciec do Szwecji ich plany psuje pojawienie się Brodowicza który mam dla nich propozycję nie do odrzucenia wyjazd do Kanady za odnalezienie niemieckiego Archiwum które zawiera dokumenty dotyczące Katynia i Ak oraz miejsc . Władek i Michał zgadzają się, Ruda odmawia i rozstaje się z Władkiem, decyduje się sama wyjechać do Szwecji przed wyjazdem jednak postanawia zlikwidować tych przez których trafiła do więzienia i była ponizana kontaktuje się z dawnym znajomym Ernestem. Do warszawy przejeżdża następca Lewniskiej z pochodzenia Polak towarzyszy sparaliżowaną zona, córka polski zesłańców z Syberii do której opieki zostaje przydzielona Maria która zostaje zwolniona ze szpitala .
oraz syn który buntuje się przeciwko ojcu i Rosji wkrótce wstępuje do jednej z organizacji patriotycznych gdzie poznaje Lenę .
Nowy minister ma zniszczyć wszystkich przeciwników nowej władzy i nie dopuścić do odnalezienia archiwum .Tymczasem obie strony dowiadują się ze w minister wie zagnieździł się angielski agent która także na zlecenia angielskiego rządu szuka także archiwum i nie ma zamiaru z nikim współpracować.
tak pomysł fajny ale z wywiadów z Sokołem można wywnioskować że nie będzie już dalszych sezonów a Kwieciński mówił że chce sezon ale o kampanii Wrześniowej i bedzie namawiał Sokoła
8 sezon powinien dziać się w Budapeszczie w 1956 roku. Biorąc pod uwagę ten kretyński trailer z rozwaleniem Pantery przez polskich Assasynów przydałoby się dowiedzieć kto zniszczył setki ruskich teciaków w tamtym wydarzeniu :).
Tak naprawdę o ile jeszcze można jakimś cudem uwierzyć że Bronek,Władek,Ruda i Michał jakoś uciekli Ubekom.
Mało to realne,ale niby można się łudzić że część jaskini się zapadła co utrudniło pościg za nimi,poza tym że las tzn tam gdzie biegli nie był obstawiony,to na to że potem dalej działali w Polsce jakby nic się nie stało to nie.8 seria to przede wszystkim mogło by być wyjaśnienie wszystkich spraw i zamknięcie definitywne serialu.
W zasadzie można było tylko pokazać:
1)akcję odbicia Wandy z więzienia dość ciężko byłoby ją uwolnić zwłaszcza z Matką i Zośką mając mało osób do pomocy.
2)Dalszy los Rainera i raczej likwidację jego,Toli oraz tej strażnicy z Pawiaka.
3)Pokazać co stało się z Leną,Lewińską,Wozniakiem ewentualnie innymi postaciami.
4)Może jeszcze jakieś akcje walki z UB.
5)Jakieś może jeszcze polowanie Ubeków na Bohaterów,być może jeszcze śmierć któregoś lub jakiś bohaterów np któregoś z chłopaków lub dziewczyn.
6)definitywny koniec serialu i pewnie ucieczka z kraju tych co przeżyli.
Poczekaj jeszcze - to dopiero w sezonie 9. W 8 sezonie polscy assasyni muszą jeszcze zaatakować Kancelarię Rzeszy w Berlinie :).
Napisałem przecież że ich przeżycie byłoby mało realne,więc też raczej się nie łudzę na kolejną serię.Dla mnie to tak zginąć nie podając się do końca wierząc że uda się uciec.Nie chcieli się poddać jak odział Władka,ale zginąć razem podczas desperackiej ucieczki.
Cipociemni? Żenujące określenie ludzi, którzy walczyli byś mógł siedzieć teraz w spokoju na dupie przed komputerem..
Tak. Ostatnia scena sugeruje (ale nie pokazuje wprost), że Władek, Bronek, Michał i Ruda giną w obławie KBW (Janek i Celina zginęli wcześniej). Michał jest ranny i Ruda niemal niesie go na plecach, sama ledwo trzymając się na nogach (siedziała kilka miesięcy na Mokotowie). Bronkowi i Władkowi skończyła się amunicja i rzucają ostatnie dwa granaty w takim skalnym niby tunelu.
też wydaje mi się że nie mieli szans na ucieczkę gdy by przeżyli to by było przegięcie
Wiadomo byłby to wielki absurd,ale wiadomo że widz jeśli nie widział sceny jak giną zawsze może się łudzić że będzie kolejna seria i bohaterowie przeżyli.
podobnie było serię wcześniej jak podczas ratowania Rudej,do uciekającego Bronka strzelało sporo Ubeków a kule przelatywały tuż obok niego,też w sumie dość naciągane,pewnie zrobili Ubecy by z niego sito,ale wiadomo na potrzeby serialu trzeba zdać się że chłop miał masę szczęścia.Jakby kiedyś hipotetycznie wpadli na pomysł kolejnej serii to musieli by ostro naciągnąć tą scenę ucieczki,byłaby nierealna ale to byłby jedyny sposób na kontynuację.
Po śmierci 4 bohaterów,żywcem już nie mieli by jak robić kolejnej serii,bo jak Lena zostaje nowym dowódcą za Władka i zbiera ludzi,odbija Wandę,Helenę czy likwiduje Rainera z nowym oddziałem.Albo pokazują zupełnie nowych bohaterów którzy pojawiają się za tych co zginęli,to już byłaby większa przesada więc już lepsza wersja że bohaterowie cudem przeżyli.Ale raczej szanse że przeżyli a co za tym idzie będzie kolejna seria są znikome i wynoszą górą 10 procent.
Ja sobie wyobrażam to tak, że oni mogli uciec gdzieś w las. W końcu Lebiediew i ten drugi to nie jakieś roboty. Michał wiadomo zdechł,a Bronek, Ruda i Władek biorą ostateczną zemstę na Ubekach. Kończy się to wszystko ślubem Włodka i Rudej, oraz Wandy i Bronka, a potem opisują tylko jak ich życie sie potoczyło...
Wielkie mi mecyje wymyślić odcinki.
Intrygujące jest to że w ostatniej scenie Bohaterowie uciekają jaskinią a co dziwne żadna postać ich nie goni a w zasadzie nie widać żadnej postaci,tzn odległość Bohaterów od pościgu jest dość znaczna,na dodatek jest pokazane że część jaskini ulega zapadnięciu co utrudnia pościg,na koniec widzimy Bohaterów którzy wybiegają tak jakby innym wyjściem,gdzie być może nie ma nikogo.Ale żeby dokładnie to ocenić,trzeba byłoby dokładać znać las i położenie jaskini.Poza tym bohaterowie sprawiali wrażenie wybiegając z jaskini jakby chcieli powiedzieć udało się.Nie chce wyciągać tutaj wniosków że udało im się uciec bo to naciągane.Jednakże twórcy,zrobili sobie furtkę przez taką końcówkę,do kontynuacji.
Jeżeli chodzi o pomysł na kolejne serie,nie byłoby większych problemów(choć byłoby to trochę nabijanie odcinków)na 13 odcinków pewnie połowa to byłoby dokończenie reszty wątku,a reszta jakieś sceny walki z Ubekami czy kolejne polowanie na bohaterów.
wydaje mi się że gdy by szli chronologicznie i po 4 sezonie było powstanie to pewnie jednego z bohaterów tam by uśmiercili , Sokół i wencel nie chcą już robić dalej serialu tylko jak pisałem wcześniej czytałem wywiad z Kwiecińskim i on chciał by jeszcze zrobić sezon o kampanii wrześniowej , ale aktorzy są już za starzy no może jeszcze Pawlicki z Wesołowskim dali rade ale pozostał 2 nie i producent bedzie chciał namówić Sokoła na taki sezon
Pewnie masz rację,bo jednak Powstanie oglądało by się lepiej w normalnej kolejności a tak wszyscy główni przeżyją a reszta pewnie zginie.Taki Wieczorkowski to na początku wyglądał młodo,był jakby szybszy,zwrotniejszy na dodatek teraz przytył,wyglądał by dość śmiesznie jako młody chłopak.Zakościelny trochę lepiej,choć też widać siwiznę na głowie,więc też słabo.Pozostali dwaj niby nie najgorzej ale i tak widać że mają więcej lat niż w wcześniejszych seriach więc też sprzeczność w serii o Kampanii Wrześniowej 39 r wyglądają starzej niż w serii po wojnie.
Tak samo w tym sezonie o powstaniu widać np że Krawiec i Władek są starsi niż w 4 sezonie który dzieje się raptem 3 miesiące wcześniej
Np o ilę Michał w sezonach 1-5 mnie irytował to jakoś go w 6 polubiłem jedyny z chłopaków chciał coś robić i jeszcze walczyć za podziemie Władek to już nie było to a Bronek , który był zawsze dobry w wykonywaniu wyroków scigał cały sezon Karkowskiego , brakowało w 6 Janka może z nim było by choć trochę lepiej
Np o ilę Michał w sezonach 1-5 mnie irytował to jakoś go w 6 polubiłem jedyny z chłopaków chciał coś robić i jeszcze walczyć za podziemie Władek to już nie było to a Bronek , który był zawsze dobry w wykonywaniu wyroków scigał cały sezon Karkowskiego , brakowało w 6 Janka może z nim było by choć trochę lepiej
Jeżeli dla was jedyny problem w kręceniu nowych serii serialu to wiek aktorów, to ja was pozdrawiam. Przecież można to podciągnąć pod zmęczenie wojną, czy ogólnie schorowane organizmu, przecież oni nie żyli sobie tak spokojnie, jak my teraz, więc łatwo można to znieść. Mnie zastanawia zatwardziałość Wencel i Sokoła, przecież w sezonie, którym Janek sam się kazał usmiercic też miał być definitywny koniec, a nakręcili jeszcze dwa.
Jeżeli sezon o powstaniu wyjdzie na bank nakręcą kolejny kwestia tylko w jakim okresie będzie się rozgrywać akcja.
to z tym wiekiem napisałem jako ciekawostka poczekajmy na decyzję po zakonczeniu 7 sezonu i oglądalności jaką miał będzie
No. Tylko, że koledze chodziło o to, że w '46 wyglądaliby młodziej niż w '44. Gdyby faktycznie nakręcili sezon o kampanii wrześniowej, to siwizny Władka i Bronka nie dałoby się jednak podciągnąć pod zmęczenie wojną ;-)
W ostatnim wywiadzie Wesołowski też powiedział, że to już definitywny koniec. Tzn. śmiał się, że już nie raz nie dwa odtrąbili zakończenie, ale tym razem to naprawdę. Scenarzyści nie chcą pisać, aktorzy nie będą grać, chyba Kwieciński sam sobie wystąpi.
Zresztą on też pewnie skupi się na "Mieście 44", które będzie mieć również swoją wersję serialową.
Na pewno łatwiej było zakończyć serial po 5 serii gdzie faktycznie większość wątków była zakończona.Bronek,Wanda,Michał,,Celina uciekają z Polski.Lena zostaje z Matką chłopaków i jej facetem,z Rudą i ostatecznie Władkiem.Prosto można sobie dośpiewać że potem Władka z Rudą również uciekli jak ta doszła do siebie a Lena jakoś żyła w Polsce albo zmieniła zdanie i również uciekła.Takie zakończenie 6 serii musi budzić domysły,bo co to za problem pokazać scenę jak wszyscy są wystrzelani jak kaczki,tak jak chwilę wcześniej oddział Władka.Michał już był rany,mógł dostać serię co to za problem,Władek oberwał by gdyby rzucił się bratu na ratunek,następnie Ruda i Bronek zaczeli by strzelać nie wierząc już że przeżyją i najpierw zginęła by Ruda a potem Bronek i koniec serialu.
Albo w V możan było sobie np wyobrazić że Rainera USA skazuja na więzienie i było by to dobre zakończenie bo pomysł na niego w 6 był kiepski
Z Rainerem to była parodia jak z Karkowskim.Tamten przynajmniej zginął w ostatnim odcinku,a Wożniak został aresztowany a Rainer znowu wprawdzie nie dostał tej kasy tylko jakieś ochłapy,ale znowu bez ogona był na wolności i mógł sobie nawiać.Dlatego brak logiki w postępowaniu twórców kończą 5 serię z zakończeniem i robią kontynuację,a kończąc 6 serię bez zakończenia nie planują.Dla mnie sprawa jest prosta zostawili sobie furtkę jak będzie kontynuacja to cudem przeżyli,jak odpuszczą sprawę to wychodząc z jaskini dopadli ich komuniści i zostali rozstrzelani.
tak samo było jak kiedyś była Fala Zbrodni.serial przez kilka lat miał fajny pomysł,dobrą obsadę i niezłą oglądalność.Po skończonej ostatniej serii gdzie nie było przynajmniej kilku wątków zakończonych,miała być kontynuacja i przynajmniej jeszcze jedna seria.Jednak zabrakło im chyba pieniędzy,może motywacji dokładnie nie wiadomo,w każdym razie przez kilka lat było że może będzie kolejna seria a potem już każdy zrozumiał że nie będzie więcej odcinków tak samo może być z Czasem Honoru.Nic konkretnego nie będą mówić a po kilku latach widzowie przestaną sie łudzić na kolejną serię.
z Falą zbrodni to jest tak że 2 sezony to było kopiowane z orginału a pozostałe nasze może brakło pomysłow
Słyszałem że brakowało im kasy na kolejną serię,potem może nawet jak się znalazła np 2 czy 3 lata po ostatnim odcinku,to większość aktorów nie była zainteresowana bo zajęła się innymi rolami.Zresztą dziwnie byłoby np robić kolejną serię np 2012 roku po 5 latach.Pomysłów może im brakowało w końcu ponad 100 odcinków było,ale mogli chociaż skończyć wątki.
Ja oczywiście też jestem za kolejną serią,ten serial dla mnie deklasuje większość współczesnych seriali.Ale każdy kij ma dwa końce jak serial jest dobry i jeszcze akcja jego odbywa się w innych czasach do jego realizacji potrzeba masę pieniędzy,pomysłów,tamtejszych materiałów itd.Zresztą gdzieś pisało że kręcenie tego serialu jest bardzo kosztowne a zyski są kiepskie.Aktorzy podobno dla idei zgodzili się na niskie honorarium.Dlatego jeżeli zdecydują się na definitywny koniec uszanuje ich decyzję,jednakże wypadało by przynajmniej po ostatnim odcinku o Powstaniu napisać co stało się z bohaterami np Zginęli w lasie zabici przez Komunistów,Wozniak,Lewicka,Wanda,Helena,Zofia dostały duże wyroki.Lena została sama z dzieckiem w Polsce nie angażując się zbytnio w walce z Komunizmem itd.
W innych filmach właśnie tak robiono zakończenie filmu jak się nie chcieli zdecydować na nagranie kolejnych scen.Dawali napisy co było dalej,albo narrator mówił jak się skończyła historia filmowa.W ten sposób wilk syty i owca cała,twórcy mieli mało dodatkowej pracy a widz wiedział co było dalej.
Miałoby to sens gdyby puścili takie napisy/narratora na zakończenie VI sezonu, ale w finale IV serii, której akcja toczy się dwa lata wcześniej i jest, jak podkreślają twórcy, niezależnym bytem, byłoby to zupełnie od czapy. Zwłaszcza gdyby przyszli widzowie oglądali CH chronologicznie, czyli serię powstańczą pomiędzy IV i V.
to co ty proponujesz w tej sytuacji.Wiadomo najlepiej było te napisy dać na zakończenie 6 serii,ale wiadomo nie zrobili tego.
Proponuję nic ;-) mnie takie dopowiadanie "kawa na ławę" nie jest potrzebne.
Ale rozumiem, że innym nie daje to spokoju. Tylko teraz chyba nie da się jednak nic z tym zrobić. No chyba, że jednak powstanie ta 8 seria, w co nie wierzę. Nawiasem mówiąc wczoraj padł ostatni klaps, był bankiet pożegnalny z oświadczeniem "Panowie, skończyliśmy ten serial". Są zdjęcia na instagramie i fp aktorów (m.in. Karoliny i Antka).
Swoją drogą ciekawe, czy ktoś nie zapytał wprost Jarosława Sokoła o zakończenie VI na ostatnim festiwalu Dwa Brzegi. Bo mówił o różnych ciekawych rzeczach, m.in. o tym, że nie miał wpływu na ostateczny kształt serialu (np. postać Sorokina, która była jego ulubioną i którą chciał dalej rozwijać, ale produkcja zadecydowała inaczej i pozbyto się go już w III serii. W książkach natomiast występuje we wszystkich tomach i jest postacią równie ważną, co Rainer).
Ja też jestem ciekawy co twórcy serialu by powiedzieli na temat zakończenia lub sami aktorzy.Czy są przekonani że bohaterowie nie mieli jak przeżyć czy mają jaką ciekawą tezę na temat co było dalej.