Słyszałem, że produkcja przymierza się do 2 serii, ze szczególnym uwzględnieniem Powstania'44. Czy to oznacza, że w 13 odc. zostanie już wprowadzony temat...?
Nie sądzę akcja serialu toczy się w ciągu 2 miesięcy 1941 roku na dodatek serial ma chyba 15 odcinków.O drugiej serii nie słyszałam.
Serial ma 13 odcinków i toczy się w 1941 roku.Co do drugiej serii to aktualnie pisany jest scenariusz do drugiej 13 odcinkowej serii. Michał Kwieciński twierdzi że wejdzie ona w fazę produkcji w przypadku jeśli pierwsza seria będzie się podobać widzom
Jeśli chce kręcić kolejną szmire tego pokroju to niech lepiej spier**la.
Gdzie są te pieniądze z abonamentu ? Żeby nie produkowali kolejnych "tańcow" i innych gówien to mogliby zwiększyć budżet na poważną produkcję i zatrudnić porządnego reżysera.
No nie, bez przesady - akurat Michał Kwieciński to nawet bardzo porządny reżyser. Myślę, że wygląda to tak jak wygląda, bo panowie postawili na komercję. Wyszli z założenia, że ten serial będzie oglądany równie chętnie przez kobiety, jak i mężczyzn. I nie miałbym nic przeciwko temu gdyby nie ten wszechobecny patos i wzniosły klimat! :/
Myślę, że pan Kwieciński chciał opowiedzieć historię Cichociemnych w konwencji i klimacie "Jutro idziemy do kina". I tu mamy pewną sprzeczność. Bo z jednej strony chcemy pokazać młodych ludzi cieszących się życiem, a z drugiej mamy świat żołnierzy - śmietanki AK, którzy mieli jeden cel i zawsze pod ręką porcję trucizny...
No i film ma kategorie wiekową od 12 lat.
A więc za realistycznie to nie wygląda.
Mniej więcej jak ''Medal of Honor'':D(Tam w imię obniżenia kategorii wiekowej też zrezygnowano z krwi i innych okropności wojennych, no mówię o grze a nie filmach, sorki za off topic)
Hmm, co rozumiesz przez "oglądanie równie chętnie przez kobiety, jak i mężczyzn", przez co schrzaniono serial ? Odpuściłam go sobie po kilku odcinkach, bo denerwował mnie brak realizmu, prawdziwych emocji, rażące błędy itp, a to chyba nie wynikało z dostosowania do żeńskiej części widowni :-) Prędzej do dzieci, które razem z rodzicami siadają wieczorem przed telewizorem i z myślą o nich nie nakręcono żadnych zbyt drastycznych scen z udziałem Gestapo, tak mi się przynajmniej wydaje.
Dokładnie tak jak mówisz. Wybacz, że wrzuciłem "kobiety i dzieci" do jednego worka ;) Ale właśnie o to mi chodziło.
Coś w tym jest - chyba masz rację z tym "Jutro idziemy do kina". Tak sobie myślę, - pisałem to też w innym wątku pod tym filmem - że ta śmietanka AK, a właściwie jeszcze ZWZ (bo akcja filmu to rok 1941) to za bardzo zrobiona jest na salonową śmietankę. Panowie wysocy oficerowie w nienagannym stroju wyglądają jakby wstali dopiero od brydża, a nie wyszli z tajnej odprawy.
Kwieciński śmiało może być nazywany porządnym reżyserem. A że poszedł troszkę na skróty przez tzw. "komercję" to wynik naszej codzienności telewizyjno-medialnej. Takie podejście, że jeśli chcemy podnieść oglądalność to musimy zaniżyć standardy niestety jest w tym biznesie powszechne. Na razie jest to co jest i warto zauważyć, że to jedyna taka produkcja od dłuuuugiego czasu. Liczę, że kogoś zainspiruje, przecież taki Sienkiewicz też nie ma wiele wspólnego z historią, ale ilu absolwentów historii swą przygodę z tą dziedziną zaczynało od "Trylogii" w dzieciństwie? Liczą się bodźce i mam nadzieję, że dla części nastolatków będzie to swego rodzaju impuls.
Zapewne masz rację że raczej nie powstanie 2 seria, ale kto wie :)
Co do samego serialu.
Szczerze mówiąc nie oczekiwałem, że zobaczę w nim pierwowzory cichociemnych słynnego mjr Jana Piwnika "Ponurego" czy dowódcy Parasola płk Adama Borysa "Pługa".Nie oczekiwałem zapierających dech akcji fajerwerków, serialu w stylu "Kompania braci", choć nie ukrywam że bardzo chciałbym taki dobry serial wojenny zobaczyć, ale hm jakoś chetnych do reżyserowania tej tematyki nie widać.Ze starej gwardii reżyserskiej która mogłaby podjąć temat Morgenstern i Konic już raczej się nie udzielają, nie dziwię panowie są już bowiem po 80 a wśród młodej gwardii..hmm..no kto móglby to zgrabnie i z polotem zrobić..Vega?, Pasikowski?.Zaraz by się pewnie podniosły zarzuty że zrobią kino policyjne z historii.
Pan Kwieciński zrobił historię w swoim stylu,według własnej koncepcji wygładzoną bez fajerwerków, tak jak uważał i widział, chwała mu za to że podejmuje temat. W duchu myślę że ten fajerwerk w postaci akcji odbicia Władka otrzymamy w ostatnim odcinku
I co po moim narzekaniu że nie mam tego czy owego w tym serialu, kiedy pomyślę że realizacja takiego projektu o jakim marzymy to niestety pieniądze przekraczające polskie warunki, to po prostu oglądam to co dostałem teraz, z nadzieją że będzie kiedyś lepiej, a nie z obawą, że może być jeszcze gorzej
Z informacji jakie czytałem 2 seria najprawdopodobniej będzie i zdjęcia do 2 serii mają rozpocząć się na wiosnę przyszłego roku.