W ogóle nie przekonała mnie historia jakoby Lena miała donosić, i to jeszcze w getcie. Mogli to sobie darować.
choć miałam wątpliwości bo przecież tak to powiedział podał mocne fakty ale zaraz pomyślałam. kurcze przecież on ratuje swoją dupe, wie że Celina go chce jakoś zabić, to wplątuje w to ludzi którzy dadzą mu więcej czasu. Gra na zwłokę bo raczej te pieniądze które tak chce od Woźniaka nie odda Celinie tylko przeznaczy to na bilet gdzieś daleko gdzie go nie znają i gdzie będzie bezpieczny, a gdy dał tam tylu ludzi i niektórych co Celina ich znała dając jej czas do namysłu daje sobie czas na przeżycie... przecież po co by sępił te pieniądze?? przecię Reiner nie jest głupi wie że władze oddają go ku Polskiemu sądowi i na co by mu były te pieniądze jak nie na ucieczkę?