Rainer w 10 odcinku w swoim stylu,wziął bydlaka do katowania człowieka Słowińskiego a sam
wyszedł żeby nie brudzić sobie rąk.Wożniak w tej serii gorszy niż w innych przedtem myślałem że nie
jest taki zły,że chce tylko przeżyć.A teraz widzę że to niezła szuja tego Szwajcara nie musiał
sprzedać,podobnie jak donieśc na tych chłopaków.Jednak Rainer to była szuja bo zlecał katowanie
ludzi,wywożenie na śmierć czy obrabowywanie z oszczędności.I jeszcze ten cynizn jak puszczał
radio.
Musiał się wykazywać przed Rainerem. Gdy był pakowany do ciężarówki to wtedy wydał Szwajcara z diamentami, ratując swoje życie.