Miałem duże nadziej w stosunku do tego serialu, w dodatku byłem podsycony wypowiedzimi na
tejże stronce ale... wszystko łeż. Wyszło słabo, bez polotu i jakoś bezpłciowo. W sumie
oglądałem tylko dlatego aby zobaczyć jak się to skończy i w oczekiwaniu na ciekawe sceny ale
wyszło słabo. Tak wiec mamy przegadane sceny, nudne wątki i momentami przeczące logice
(rodzinna misja- ojciec + synowie- to wojna czy majówka?, nudne wątki miłosne narażające
misje na niebezpieczeństwo itp.) oraz powtarzające się w karzdym odcinku akcje np. omawianei
planu skoku na transport z banku. Niestety miałem wrażenie że oglądam coś na pokrój "M jak
Miłość" a nie dobry serial wojenny. Niestety szanowna TVP, po "Tajemnicy Twierdzy..." kolejne
rozczarowanie. Pozdrawiam