żyć w takich czasach bać się o każdy dzień o swoich bliskich i mieć tyle odwagi żeby walczyć a nie tylko się ukrywać.
Muszę powiedzieć że serial ogląda się naprawdę dobrze są oczywiście nieścisłości o których piszecie w poprzednich tematach ale jedno nie ulega wątpliwości ludzie mogli spodziewać się śmierci w każdym momencie nic nie było pewne i ja w tym serialu to widzę czuje ich strach. Straszne to od razu kiedy była mowa o tych wyjazdach Żydów czułam że to tak się rozegra i ten ich spokój poniekąd nikt nie uciekał nie krzyczał, scena w której Rainer zabija tą dziewczynę w lesie a przecież mu pomagała, to okropne że dla nich nie było ratunku. Mnie ten serial przede wszystkim wzrusza bardziej udzielają mi się lęk i strach bohaterów niż ich odwaga pewnie dlatego że my takiej odwagi by walczyć i być może umrzeć nie jesteśmy w stanie pojąć, ja przynajmniej, ale takie to były czasy jak powiedziała Celina taki śmiertelny czas.

A co do następnej serii uważam że jeżeli ich nie stać by zrobić coś dobrze np. pokazać powstanie to faktycznie nie ma sensu się tego podejmować a losy bohaterów po wojnie to ciekawe bo w głębi chcemy zobaczyć naszych ulubieńców żywych.