Mi się serial bardzo podoba. Oglądam drugą serię i jest nawet lepsza. Serial jest świetny, prawie nic dodać nic ująć. Dawno nie było tak dobrego polskiego filmu o tematyce II wojny. Zawsze nie moge się doczekać kolejnego odcinka. Dziwię się takim krytykom i czepianiu jakichś pierdół, tytuł moim zdaniem jest bardzo adekwatny. Muzyka dostosowana do akcji, która wciąga. Może i nie jst to wierne oddanie histori ale na pewno wierniejsze niż w Pianiscie, ktory mnie wcale nie ruszył. Z dumą można popatrzeć, jak tamto pokolenie walczyło o nasz kraj, szkoda, ze teraz dla wielu to nic nie znaczy. Moim zdaniem serial warto byłoby puścic za granicą. W końcu jest tyle ignorancji jak np na temat "polskich obozów zagłady".
Tak za granicą.A Niemcy,Francuzi,Anglicy i inni zobczyli by cichociemnych jako lalusi którzy za sprawę pierwszożędną uznają dupczenie panienek a zadania mogą poczekać.Też masz być z czego dumna.Wstyd mi za ciebie.
Nic mi sie nie pomylilo to cala prawda o tym serialu.Kazdy bylby lepszym cichociemnym od tych w serialu.
Właśnie,ludzie a nie lowelaski dla których konspiracja to odpoczynek między podrywaniem panienek a kolejną wizytą u mamy.
coś ci się człowieku poprzestawiało!
oni nie mogą kochać?
a z resztą gdzie ty widzisz latanie z kobietami i wizytami u mamusi?!
No wlasnie ja tez to mu mowilam i nie wiem o co mu chodzi. Czepia sie normalnych ludzi, czego oczekujesz od mlodych chlopakow?? Co oni takiego zlego robia????
Co robią złego powiem Ci :
1)łamią wszelkie możliwe zasady konspiracyjne - Władek jest w tym mistrzem , bo bez skrępowania mówi niemalże na ulicy o akcji, a w kawiarni wyjawia cały plan jakiemuś szczylowi którego ledwo co zna, któremu na dodatek macha giwerą w publicznym lokalu, żeby go zachęcić itp.
2)jak na ludzi po przeszkoleniu wojskowym są szalenie niestabilni emocjonalnie - widać to szczególnie po tej postaci granej przez Wesołowskiego - koleś ma obsesję na pkt. kobiet i ich podrywaniu.
3)marnują cały swój potencjał na akcje o znikomym znaczeniu dla podziemia tylko i wyłącznie z prywatnych pobudek -> akcja odbicia Władka, potem próba uratowania Wandy
4)Jeśli już mają wykonać sensowną robotę to ją zawalają -> bank rzeszy
5) W gruncie rzeczy nic nie umieją pomimo szkolenia w Wlk. Brytanii !!!
Przykładowo Władek zajmuje się łącznością mimo , że się na tym kompletnie nie zna. Radiostację buduje mu jakiś bliżej nieznany gówniarz i nawet wtedy sam nie umie ocenić czy ona się do czegoś nadaje. I jeśli mówimy już o nadawaniu - koleś również tego nie potrafi !!!
Pan "Wielki Fałszerz" nie umie wykonać prostych blankietów podróżnych, paszportów. Ogólnie wszystko załatwia na czarnym rynku. Pojawia się pytanie jaki sens zrzucać kogoś takiego do Polski ?
Bronek zalicza wpadkę za wpadkę.
Michał to już zupełna porażka. On nawet nie sprawia wrażenia, że coś umie. Jedyną konkretną rzeczą jaką zrobił to odzyskanie pieniędzy. Tą scenę pomińmy jednak milczeniem podobnie jak zrobili to scenarzyści (kto widział ten wie o co chodzi ;))
Ok, w tym miejscy czesciowo sie zgadzam ad 1 i ad 2 tez, apropo 3 nie zgadzam sie wcale, w koncu kazdy by sie o to staral a skoro oni maja mozliwosci wiecej w tym zakresie to to zrozumiale. Ad 5 tez bylo glupie ze wladek ocenial radiostacje mimo ze sie na tym nie zna ale zauwaz, ze on to robil ponad programem tzn nie pamietasz, ze zajmowal sie tym na zlecenie przyjaciela ojca, ktory byl cywilem? A w ogole pomimo jego wpadek to w ost odcinku umial sobie poradzic w zagrozeniu kiedy wydawaloby sie, ze jest ugotowany -przesluchanie w banku? Z michalem sie zgodze czesciowo mam na mysli akcje z halbe, zero ostroznosci i czujnosci fakt. Ale to wszystko nie skresla filmu, ktory jest dobry!!! To, ze nie sa idealni i popelniaja bledy to jest normalne, myslisz, ze bardziej wiarygodne by bylo zeby byli bez skaz?
Słuchaj panienko,tutaj nie chodzi o to aby oni byli bez skaz.Tylko aby zachowywali się jak profesjonaliści!!Wkońcu oni podobno tymi profesjonalistami są.Problem polega na tym że zachowują się jak totalni amatorzy.Czy to tak trudno zrozumieć?
", apropo 3 nie zgadzam sie wcale, w koncu kazdy by sie o to staral a skoro oni maja mozliwosci wiecej w tym zakresie to to zrozumiale"
Tylko takie akcje wiązały się z poważnymi represjami ze strony okupanta. Dlatego AK podejmowało działania zbrojne bardzo ostrożnie. Serial zupełnie to pomija. Dla lepszego zrozumienia za jednego zabitego Niemca rozstrzeliwano min. 10 polaków + czasem nakładano kontrybucję. Przecież represje po akcji odbicia Władka powinny być o wiele większe. Cały ten szpital gdzie go odbijano przetrząśnięto by od góry do dołu ,a personel dokładnie przesłuchano.
Po za tym nie wydaje się Tobie dziwne, iż ten cały Władek po ucieczce łazi sobie przez miasto jak gdyby nigdy nic ? Jakim cudem dostaje pracę w banku rzeszy też nie wiem. Przecież w takim miejscu pracy zbadano by dokładnie go. Pobyt w więzieniu na 100 % nie uszedłby niezauważony !!!
Co prawda Rainer mówił o śledzeniu go , jednak dlaczego do cholery nie wspomniał o tym podwładnemu, którego sam wysłał do miejsca , gdzie Władek będzie ? Czemu ten cały Rappke podczas przesłuchań jest sam, więzień jest niczym nie skrępowany ?
Odbijanie Wandy to już kompletne nieporozumienie zarówno w wykonaniu i założeniu. Nawiasem mówiąc dlaczego ta cała Wanda jest więziona ? Przecież nie wie już nic przydatnego dla Niemców. Ogólnie jest dla nich kompletnie bezużyteczna.
W serialach obyczajowych tez sa bezsensowne akcje, nikt nie cierpi an bezrobocie, tylko ciagle jakies glupie problemy milosne :/
Fakt ze w serialu jest duzo nielogicznych powiazan ale to nie jest doklany seria historyczny, tylko serial sensacyjny w glownej mierze oparty na faktach z historii
W 2 serii widac ze aktorzy juz lepiej graja np "Kubica" :P
No fakt przeciez reiner wiedzial, ze wladek pracuje w banku, zapomnialam o tym. Ale z ta wanda to nie takie proste jak myslisz. Poza tym jak pisze kolejny uzykownik to serial sensacyjny oparty na faktach z historii takze nie trzeba sie tak czepiac, skoro tak cie denerwuja te "bledy" to po co go ogladasz. ja oglodam bo mnie po prostu ciekawi. Ciekawe co bys powiedzial o innych filmach powiedzmy kryminalnych tv, ktore sa 100 razy gorsze.
Jak dla mnie nie ma tu nic do podobania. Aktorzy którzy grają w tym serialu
cichociemnych wyglądają jak lalusie a nie żołnierze. Zakościelny to
całkowita porażka a jedyny aktor który mi się tu podobał to Englert ale
niestety scenarzysta uśmiercił go w pierwszej serii. Poza tym główni
bohaterowie na pierwszym miejscu stawiają problemy miłosne o czym można się
już dowiedzieć w pierwszym odcinku. Pierwszą serię jeszcze przełknąłem ale
druga to już dno. Mało akcji, mało się dzieje tylko gadają i powtarzają to
samo co odcinek (Wieczorkowski kilka razy przedstawia plan napadu na
konwój), i jeszcze Różczka zamiast Ostaszewskiej- i drugi aktor odszedł.
Według mnie to takie M jak Miłość przeniesione w czasy wojennej zawieruchy
a nie serial wojenny.
Sluchaj, mi sie podoba i odczep sie od mojego zdania jak i reszta krytykantów. Wielcy znawcy się odezwali, akcji akurat jest dużo więcej w 2 serii. Jeśli uważasz, że są lepsze seriale tego typu w telewizjach to gratuluję, oglądaj lepiej M jak Milość :P
Popieram, dobry serial, w sam raz dla zmutowanej polskiej młodzieży. Pomimo wielu wad i nonsensów taki film jest Polakom potrzebny bo zapominamy o tamtych okropnych czasach. Pamięć przodków czcić należy!
Dokładnie, zapomniałam właśnie tego dodać, że z tych powodów jest nam potrzebny, teraz nawet się nie ceni takich wartości niestety.
Fajny serial, najlepszy polski ostatnich lat. Nie zwracaj uwagi na tych co piszą Ci powyżej ;)
Serial jest serialem obyczajowo-sensacyjnym a nie lekcją historii. mi się osobiście podoba że w końcu coś osadzono w tych realich..
Do piszących powyżej: wyluzujcie, serial ma być rozrywką. Chcecie poczytać o II wojnie światowej polecam dobre książki, a pooglądać to jakiś dokument i tyle. :D
Dzięki :)Wreszcie jakis pozytyw :)dokładnie myśle tak jak ty. Szkoda, ze powoli druga seria juz sie konczy, moze znowu nakreca trzecia serie, w ogole moglyby byc duzo wiecej odcinkow tak na 2 razy tyle tygodni.