nie rozumiem taktyki ubecji. skoro mieli wtyczke u partyznatow w lesie, to dlaczego nie pojmali dowodcow? orgaznizowali jakies amatorskie oblawy, w ktorych dowodcy mogli zginac, albo latwo dojsc do tego, ze maja zdrajce. pojmaliby dwodcow, cala banda by sie rozsypala, a pozniej by sobie ich wylapywali, za to dowodcy mogliby miec wiele cennych dla ubecji informacji. w serialu czesto
Niestety ale to prawda, nieścisłości jest wiele. W ostatnim odcinku, a w zasadzie jutrzejszym ;P zauważyłem, że scenarzyści troszkę zapomnieli o tym co wymyślili w poprzednich seriach otóż Romek Sajkowski został pochowany w żydowskim obrządku, kiedy jego ojciec przed przesiedleniem do getta wyraźnie mówił, że są KATOLIKAMI żydowskiego pochodzenia. Stąd moje zdziwienie a propos pochówku. Być może się myle, ale w takim wypadku nad grobem powinien stać ksiądz, chociaż może zbytnio się czepiam. ;)
Janek kilkakrotnie potwierdzał, że Lena nie jest Żydówką, więc musiał wiedzieć, że Romek też nim nie jest. Poza tym dobrze znał sytuację w jakie Sajkowscy znaleźli się w gettcie.
jego ojciec byl katolikiem i rodzina tez uwazala sie za Polakow. jednak pobytt w gettcie zmienil Romak, ktory zaczal sie utozsamiac z religia przedkow i chyba w ktoryms odcinku zaczal uwzac sie za Zyda, wstapil do ŻOB( czy ŻZW) i postanowli zostac w gettcie