Zastanawia mnie jedna rzecz dlaczego niektorzy pisza ze "nowy Eric jest miekki " itp przeciez to nie jest nowy Erci tylko jego druga jasna strona :) ktora zawsze w nim byla przeciez on zawsze pragna Sookie i nigdy ona nie byla mu obojetna ... Chocby scena kiedy Russell dowiedzial ze ze Sookie ma w sobie domieszke krwi wrozek to Eric nie mial sily by ugrysc Sooki sadze ze gdyby byl starszy od Russella napewno by go zabil i nigdy nie dopuscil do takiej sytuacji.Moim zdaniem Eric jest 100 razy lepsza partia dla Sookie chocby dlatego jak na nia patrzy(jak byl jeszcze z pamiecia) jak sie odzywal.A teraz z ost. odcinka seks Sookie z Ericiem byl swietny byla w nim delikatnosc czylosc i przede wszystkim bylo widac SZACUNEK >>>> nie byl to bestialski brutalny seks ociekajacy krwia(sookie) tak jak z Billem , gdy ogladalam ich intymne sceny na poczatku bylo wszystko ok ale pootem coraz gorzej rozumiem mogl ja ugrysc raz na jakis czas ale to byla CIAGLE ! a co gorsza z kazdym razem coraz bardziej ochydne i .... chore ?? przynajmniej dla mnie ich seks nie byl ani namietny ani pelny milosci(ktora niby tak bardzo Bill czyl do Sookie)tylko jedna ostre rzniecie .... a tu odmiana wrecz cos pieknego.
Teraz z innej beczki dziwia mnie komentarze ludzi ktorzy pisza ze siedza na tym forum tylko podniecone Ericiem nastolatki ...... to przepraszam bardzo juz nawet nie mozna powiedziec ze Ci sie jakis facet podoba ? Mi np bardzo podoba sie aktor Gerard Butler(jak i Alex) i mowie o tym otwarcie bo sie tego nie wstydze.To ze napiszesz ze jest przystojny umiesniony to ma byc jakies podniecanie sie ? nie to jest czyjes zdanie na temat danego mezczyzny .... ale np jak faceci pisza " ru*chnal bym ja lub ale cycki itp to jest okey tak ? lekka przesada z czepianiem sie o to kto co napisze na temat danej osoby podoba Ci sie to super jesli nie to tez jest dobrze kazdy ma swoje zdanie i ma prawo to napisac ... Czy to jest zazdrosc lub nie wiem nie lubicie tego aktora ?
Teraz wrocmy do E&S --- pokazanie Erica z tej strony jest tylko i wylaczie manipulacja rezysera ktory dobrze wie jak podsycic fanow na too by czekali na nast.seson bo przeciez jak odzyska pamiec bedzie dalej chytrym przebieglym wampirem.Ale popatrzcie na to z innej strony gdy jego dwie strony zderza sie ze soba czylli jasna i ciemna bedzie bardzo ciekawie zobaczymy ktora bardziej sie uwoli w Ericu :) Zreszta Ci co ogladali serial od poczatku wiedza ze Eric odkad zobaczyl Sookie poczul do nie jakies uczucie i to napewno nie bylo to ze chce ja wyssac.Zreszta gdy Eric i Sookie sie kochali nie ugryzl jej a to wielki + i niech nie wypowiadaja sie ludzie z komentarzami typu "Bo ma anmezje"to nie ma nic wspolnego on powiedzial
wiem CZYM jestem tylko nie wiem KIM jestem takze gdybby chcial to by to zrobil a tu nie i tym okazal dla Sookie szacunek oraz bardzo zmyslowym seksem a nie bestialskim.A Ci co uwazaja ze bylo im tego za malo lub bylo to mdle niech poczekaja do sceny przysznicowej tam Alan powiedzial ze bedzie dziko takze nie traccie nadziei :)
Moim zdaniem Eric jest tym czego potrzeba dla Sookie nawet z odsyskana pamiecia. Pamietacie ich pierwszy pocalunek w Erica biurze to byl tak namietne pelne milosci a twarz Erica gdy calowal Sookie mowila "Tak bardzo Cie kocham " :) oczywiscie ja tak uwazam.Sadze ze reszta sezonow bedzie emocjonujaca bo Eric odzyska pamiec z tych dni kiedy byl caly czas z Sook a dopiero wtedy bedzie goraco :)) Ja jestem za Sookie i Ericiem :))