Serial jak najbardziej utrzymany w konwencji naturalistycznej. Jest to na plus, chociaż z drugiej strony później bywa męczące, gdyż ciągłą krew, sex&drugs (głównie pierwszy sezon) staje się nudne. Jak to ma się do fabuły? Nawet gdy ta staje się już zbyt pokręcona, to krwi ile było, tyle jest:)
Szkoda tylko, że to kolejny film o wampirach, który popada w rutynę, chodzi mi o to, że znów wprowadzono wilkołaki..-_-