mam takie same odczucia, myślę, że pokocham nowego Erika.;D

Ja już go kocham...

Wszystkie Go kochamy. :D

I ja, I ja też xD
haha jak się wyrywam .

w sumie ja też...:D

Taa, tez mam taką nadzieję, i jeszcze oczywiście na Sookie, która definitywnie kończy z Billem, ale pewnie za 2 odcinki znów się będzie do niego tuliła, a on będzie wołał za nią "Ssssokieee!"...

on nie woła "Ssssokieee!"...
tylko "SSSSSOKIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEH" !

padłam :D

O to się nie martw. Przy seksownym Wikingu u boku, która zawracałaby sobie głowę Billem...

nie wiem, nie wiem, ja tam wole złego billa, niż uroczego erica...

z tego co widziałem na YT to Eric nie bedzie taki miły i bedzie chciał wszamać Sookie, przynajmniej wywnioskowałem ze zwiastunu trzeciego odcinka

Pewnie, że będzie chciał. Ale będzie tez słodki, uroczy i kochany.

Każda na tym forum dałaby się wszamać takiemu Erickowi. ;)

Jak tylko będzie coś się kroiło między nim a Sockie, ale tak bardziej to niech sobie traci pamieć :)

A ja wolę jednak `złego`, pewnego siebie Erica :)

polecam zapoznanie sie z ksiazkami ;) sporo wyjasniaja, ale tez roznia sie wieloma watkami mimo wszystko od serialu.

Może się skuszę na książki. ;)

ha ha ha :D ja tam wolałabym złego Erica :) jest taki.... tajemniczy