wolałabym już najpierw pozbyć się Crystal, Jezusa, Lafayette'a i Tommy'ego D:

Lafayette jest fajny...
Jezus wypad..Crystal i Tommy też
A Tara niech zostanie...bo kto będzie udręczony jak nie ona

Lafayette był najlepszy w pierwszym sezonie, potem już coraz gorzej i gorzej i gorzej... A szkoda.

Wątek Lafayette'a i Jezusa cmnie nudzi ale mimo wszystko ich lubię. Tommy'ego jakoś zniosę, Crystal póki co się nie pokazuje, a Tara?! Yhhhh.... Poza tym znowu lubię Billa :)

Ja dla mnie to ktoś powinien w końcu poturbować Crystal kark, kiedy Jason ja spotkał była całkiem spoko, a teraz wychodzi, że jest ostro szurniętą mendą. Tommy tez mnie denerwuje - robi cyrk na kółkach z życia Sama

Oj ja też marzę o tym żeby ją ktoś w końcu zabił!!
Chyba nie doczekam się jutra...

a mnie właśnie podobała się w początkowych sezonach, a w tym faktycznie że mnei irytuje. ale może to dlatego, że nie mieli pomysłu na jej postac.

Będzie beka jak Tara spąchnie się z Pam :D

też nie lubię Tary, jest straszliwie irytująca, każdy moment z nią jest beznadziejny, po prostu nie lubię tej postaci, do aktorki grającej Tarę nic nie mam.

Bedzie beka jak stara dowie się co robisz po 24.

Dzięki za troskę, ale może skupmy się na głównym temacie.

Ta jej trzęsąca wara zaczęła mnie wkurzać w drugim sezonie, jak się hurtem oglądało dwa sezony pod rząd... Dobrze, że w końcu ją zabili :P